Wiadomości
Autor artykułu: K K | 12 lutego 2025 19:30 |
38 lutego strażnicy miejscy z Pruszkowa, w trakcie służbowego przejazdu, zauważyli obywatelskie zatrzymanie agresywnego mężczyzny na ulicy Królewskiej w Milanówku. Okazało się, że był on sprawcą dewastacji zaparkowanych pojazdów.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na pomoc, dbając o bezpieczeństwo i zabezpieczenie miejsca zdarzenia. Po kilku minutach na miejscu pojawiły się lokalne służby Straży Miejskiej i Policji, którym przekazano ujętego wandala.
Dalsze czynności w sprawie prowadzi Policja, a strażnicy z Pruszkowa wrócili do swoich obowiązków, kontynuując patrolowanie ulic Pruszkowa. To kolejny dowód na to, że szybka reakcja i współpraca służb oraz mieszkańców mogą skutecznie zwiększać bezpieczeństwo na ulicach.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Zareagowali mądrzy mężczyźni – oby takich było więcej
Pytaniem jest, co pruszkowscy Strażnicy Miejscy robili w innym mieście i dlaczego to zostało nazwane „służbowym przejazdem”? Przecież Milanówek nie jest ich rejonem. Czyżby odwozili kogoś po pracy do domu? Ciekawe, ale znając twórczość SM Pruszkowa, wytłumaczenie znajdzie się. Przecież nie wykonywali w tym czasie swoich obowiązków, co jednoznacznie napisane jest w artykule „strażnicy z Pruszkowa wrócili do swoich obowiązków, kontynuując patrolowanie ulic Pruszkowa”.
desperat tusk?