Wiadomości
Autor artykułu: AZ | 30 października 2021 20:41 |
3
Region
Przed nami zmiana czasu. W nocy z 30 na 31 października z czasu letniego przechodzimy na czas zimowy.
Czas zmieniamy dwa razy w roku: w marcu, gdy przechodzimy na czas letni oraz w październiku, kiedy zaczyna obowiązywać czas zimowy. Większość z nas woli tę drugą zmianę. W nocy z 30 na 31 października wskazówki zegarków cofamy z godz. 3.00 na 2.00. To oznacza, że tej nocy „dostajemy” dodatkową godzinę snu.
Zmianie czasu każdego roku sprzeciwia się coraz więcej osób. Zegarki przestawia się by efektywniej wykorzystywać światło dzienne i oszczędzać energię. Kłopot jednak w tym, że większość z nas pracuje w biurach i halach produkcyjnych, gdzie bez względu na porę roku wykorzystywane jest sztuczne oświetlenie. Analitycy podkreślają, że argument dotyczący wykorzystania światła dziennego już dawno stracił swoją moc.
Przejście z czasu letniego na zimowy odczują również pracownicy nocnych zmian, który będą musieli pracować godzinę dłużej. Warto tu jednak dodać, że ta dodatkowa godzina powinna być liczona jako nadliczbowa. Natomiast te osoby, które tej nocy będą przemieszczały się pociągami muszą przygotować się na dłuższą podróż. Pociągi będące na trasie zatrzymają się na najbliższych stacjach na godzinę, co pozwoli im dotrzeć do celu zgodnie z rozkładem. Nie jest to komfortowe ani dla kolejarzy, ani dla podróżnych.
Zmiana czasu nie wpływa również pozytywnie na nasz organizm. O ile przejście z czasu letniego na zimowy zmniejsza o 10 proc. ryzyko zawału serca, to przy marcowej zmianie czasu to ryzyko rośnie o wspomniane 10 proc. Co więcej, wiele osób potrzebuje kilku dni do przystosowania się do zmiany czasu. Jak podkreślają lekarze przestawianie zegarków zakłóca nasz zegar biologiczny.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: biuro@wpr24.pl.
Totalne wariactwo, grzebanie przy tych zegarkach co pół roku.
Jest wiele badań, dostępnych w internecie, jak fatalnie na samo tylko zdrowie wpływa co 6 m-cy zmiana czasu.
Pociągi stoją godzinę w polach, bo musi się wszystko z aktualnym rozkładem jazdy zgadzać.
W okresie, kiedy wchodzą najbardziej depresyjne miesiące, kiedy nasłonecznienie jest najsłabsze, zabiera się jeszcze dodatkowo całą godzinę dnia. Przez co, braki w organizmie witaminy D gwałtownie się pogarszają.
Okazało się również, że w obecnych czasach, zmiana czasu nie ma nic wspólnego z oszczędnością energii elektrycznej.
Właściwie nie ma żadnych pozytywnych argumentów za utrzymywaniem nadal tego wariactwa.
Cytat – „Analitycy podkreślają, że argument dotyczący wykorzystania światła dziennego już dawno stracił swoją moc.”
TOTALNA BZDURA !
Przed zmianą czasu na zimowy wracając z pracy po godz.16 było jeszcze widno, a więc potencjalnie bezpieczniej, natomiast teraz największy ruch powrotów z pracy przypada właśnie na okres po zmroku, do tego dodajmy mokrą nawierzchnię i widoczność spada diametralnie!
Przypomnę , że właśnie po godz.16 w okresie jesienno-zimowym ginie na drogach najwięcej rowerzystów i pieszych!
W naszym regionie nawet tu na WPR były takie artykuły !
Brwinowianin zapomniałeś dodać, że to wina Tuska.