Wieloletni prezes Znicza Pruszków Jacek Ochman nie żyje. Przegrał walkę z nałogiem.
Jacek Ochman na prezesa klubu Znicz Pruszków został wybrany w 2016 r. Wcześniej pełnił funkcję skarbnika. Wraz z nim w zarządzie pruszkowskiego klubu zasiadali Marcin Grubek (wiceprezes), Paweł Makuch (sekretarz), Marek Śliwiński (skarbnik) oraz Walery Rum (członek zarządu). Ochman był prezesem klubu do 2021 r. Swoich sił próbował również w PZPN
Prywatnie związany był z celebrytką Sylwią Bombą znaną z programu GoogleBox. Ochman był również ojcem jej córki Antoniny. Ochman i Bomba rozstali się w połowie 2021 r.
Ochman zmarł we wtorek 26 lipca. Od wielu lat walczył z alkoholizmem.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Popieram komentarz poniżej, władze Pruszkowa nie tylko tolerują propagowanie alkoholizmu ale wręcz chwalą się że jest dostępny co krok i o każdej porze. Nie raz pisałem pytanie do prezydenta czy zamierza coś zrobić w tym temacie, iść za przykładem ościennych gmin i zakazać sprzedaż alkoholu po 22. W odpowiedź dostałem że absolutnie nie, bo taka jest potrzeba obywateli. Jeśli uważam inaczej to mam zbierać podpisy i zgłosić jako inicjatywę obywatelską. Więc władze nie wyjdą same z inicjatywą ograniczenia sprzedaży alkoholu. Boją się że starcą wyborców?
Przykładem Żabka przy koście, Non stop siedzi ktoś i pije piwo jak nie na ławce to w podwórku obok.
100m dalej sklep u Pani Ani, kolejne 100m i całodobowy z alkoholami. – gdyby władzy zależało na promocji i dobrej atmosferze w mieście to by w tych miejscach były cukiernie, kawiarnie albo warzywniaki
a kto to taki ta Sylwia Bomba?
Nie dziwi zatem „przyjazny” stosunek władz miasta do pijących nałogowo. Co 50 m całodobowy sklep z alkoholem, niereagowanie służb na burdy pijackie, incydenty.
Skoro można być prezesem.
Myślisz że jak była prochibacja w stanach to ludzie nie pili?
Prohibicja.
proHibicja
A ty myślisz że pili tyle samo? Wszystkich obsłużył Ale Capone? Poza tym chodzi o stosunek otoczenia, o to co zdecyduje się powierzyć alkoholikowi.
Prochibicja zakazuje picia bez zagrychy, a prohibicja to całkowity zakaz sprzedaży alkoholu.
Alkohol to groźny narkotyk. Trzymaj się Jacula.
Wali mnie kto kogo posuwa. Tak czy inaczej RIP