Wiadomości
Autor artykułu: AZ | 07 czerwca 2021 8:50 |
6
Pruszków
W czwartek 3 czerwca w bloku przy ul. Wiosennej 1 wybuchł pożar. Grupa znajomych postanowiła założyć zbiórkę dla poszkodowanych Haliny, Tatiany i Wadima.
W czwartek 3 czerwca 2021 roku godzina około 3:00 Halina, Tatiana wraz z synem Wadimem spali w swoim mieszkaniu w Pruszkowie przy ulicy Wiosennej 1 na 4 piętrze. Nigdy nie spodziewali się co ich zaraz spotka.
Tatianę obudziło przerażające ciepło, ogromny smród spalenizny. Pożar, który wybuchł w mieszkaniu poniżej wdarł się również do ich domu. Obudziła swoją siostrę i syna. Założyli szybko mokre ręczniki na głowy i zaczęli uciekać klatką schodową w dół. Zbiegali wszyscy razem klatką schodową, w ogniu, w czadzie. Gdy Halina wybiegała, odwróciła się, lecz Tatiany i Wadima tam nie było. Chciała wrócić, biec po nich z powrotem lecz straż pożarna, która nadjechała nie pozwoliła już wrócić – opisują znajomi.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce wrócili po Tatianę i Wadima. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Wadima reanimowano przez długi czas. Niestety nie udało się go uratować. Kilka dni później do znajomych rodziny dotarła informacja, że Tatiana zmarła w szpitalu.
Halina, jedyna ocalała, ma miejscowe poparzenia, posiniaczone ciało, obecnie przebywa w szpitalu, ponieważ doszło do zatrucia organizmu czadem. Rodzina przyjechała z kresów, są repatriantami, którzy wierzyli, że Polska da im nowe, lepsze życie.
– Jako najbliżsi znajomi wiemy, że Halina wraz z rodziną nigdy nie prosili o pomoc, radzili sobie sami, ale teraz bez pomocy innych ludzi Halina nie da sobie rady – dodają znajomi.
Stąd prośba o pomoc i wsparcie zbiórki. Halina w pożarze straciła najbliższych i dorobek całego życia.
Zbiórka zorganizowana jest na portalu zrzutka.pl
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: biuro@wpr24.pl.
Dla Pogorzelców mieszkających na 3 piętrze też jest zorganizowana zbiórka:
https://zrzutka.pl/drhn46
prawdziwa tragedia. Współczuje z całego serca, tyle przejść i jeszcze coś takiego!
a co z mieszkaniem poniżej, na 3 piętrze, które sie spaliło? i z jego lokatorami. o tym nic nie było mówione.
Ci ludzie zdarzyli się ewakuować. Mąż w szpitalu z poparzeniami, żona z synem i synową bez obrażeń.
Dzięki za info. zdążyli wyjść, ale zostały tylko spalone ściany i to co na sobie… 🙁
Zamknij mordę.