Wypadek w Kozerkach. Nie żyje jedna osoba.

Grodzisk Maz.

Uwaga kierowcy! DW nr 719 w Kozerkach jest zablokowana. Powodem jest wypadek auta osobowego i ciężarówki.

Do wypadku doszło ok. godz. 14.00 na DW 719 w Kozerkach. – Potwierdzam, że doszło do wypadku auta osobowego z ciężarówką. Niestety, jedna z osób z samochodu osobowego, kobieta, zmarła na miejscu, pozostałe dwie osoby podróżujące razem z nią: kobieta i dziecko, zostały zabrane do szpitala. Kierowca ciężarówki jest trzeźwy. Na miejscu działania wyjaśniające prowadzi policja i Prokurator. Droga w tym momencie jest zablokowana – informuje nas asp. sztab. Katarzyna Zych z KPP w Grodzisku Mazowieckim.

Na miejscu, poza policją, pojawiła się straż pożarna i pogotowie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 22

22 odpowiedzi na “Wypadek w Kozerkach. Nie żyje jedna osoba.”

  1. Kierowca pisze:

    Co do Schumahera to ja nie nawołuje do wyścigów na ulicy
    Wypadek/kolizja jest czasochłonny i kłóci się z zasadą szybkiego pokonywania tras. Więc ja jeżdżę tak żeby minimalizować ryzyko wypadku kolizji nawet gdy taki głąb jak ty dąży do jego spowodowania bo mój czas jest zbyt cenny.

    Z tą powolnością też bym uważał. Rzeczy trzeba umieć robić perfekcyjnie żeby odruchowo odnaleźć się w każdej sytuacji. Fajne jest stwierdzenie jeżdżę wolno więc bezpiecznie tylko większość wypadków jest powodowana przez tych kierowców.
    Np. ja w życiu widziałem 2 wypadki i tuzin kolizji i zaden nie był skutkiem przekroczenia prędkości.
    Jeden chyba był pijany bo jak dwa rqzy zachoczyl o pobocze to go wyprzedziłem bo uznałem, że nie chce mieć przed sobą nieprzewidywalnwgo debila. Pozatym jechał 80 na ograniczeniu do 90 czym strasznie mnie denerwował bo tam się jeździ spokojnie 120. Zanim straciłem go we wstecznymi lusterku to zobaczylem jak zjeżdża z drogi i wali w drzewo. W lokalnych dla tego regionu mediqch podali potem, że zmarł w szpitalu.
    Drugi to klasyczne wyjechanie z podporządkowanej, które wyrzuciło pojazd na chodnik. Prędkości nie były szczególnie duże bo oba pojazdy skręcały i to było zwykle male równorzędne skrzyżowanie ale gość wylecial z drogi i coś sobie zrobił – oczywiście oberwał ten co jechał poprawnie – ale gdyby jechał tak jak ja szybciej i w większym skupieniu to by się zatrzymał i dał bandycie drogowemu łamać przepisy w spokoju i bez niszczenia mojego samochodu i życia (którego ty nazywasz bezpiecznym kierowcą bo jeździ poniżej limitu który ktoś po coś ustawił – jak widać nie po to żeby wypadków nie bylo). W sensie jadąc wtedy powiedziałem do pasażerki „patrz przecież ten sk…ysyn nawet nie zwalnia” i to był moment kiedy ja bym zaczął hamować mimo, że mam pierwszemstwoz a pojazd przede mną zaczął hamować dopiero jakąś sekundę po tym jak skończyłem to mówić.

    Masz rację, że prędkość potęguje skutki wypadku. Ale wypadki i śmierci będą nawet przy niskich prędkościach. Idąc tym tropem trzeba całkowicie zrezygnować z ruchu pojazdów. Czy nasz rząd jest kompetentny w ustawiany zasad ruchu drogowego tak żeby bylo bezpiecznie? Mam wątpliwości. Ale ważne że ty im ufasz. Zero wypadkow, mandatów kolizji. Dwie rysy na aktualnym samochodzie mam dlatego, że wy ZWIERZĘTA nie potraficie na parkingu przejechać obok samochodu poruszającego się 0 km/h. A wy śmiecie jeździć po tych samych drogach jak ja… I potem są skutki jazdy powolnej i niebezpiecznej. Podczas gdy miliony szybkich i bezpiecznych kierowców przejeżdżając całe życie nie będąc nawet sprawca stłuczki. Ja nawet mandatu nie dostałem bo policja to tylko kolejne zagrożenie na ktore trzeba uważać na drodze.

  2. Kasia pisze:

    A czy kobieta która spowodowała wypadek była trzeźwa? Kierowca ciężarówki w niczym nie zawinil

    • A pisze:

      Tak, była trzeźwa !!! I dlaczego z góry założenie że to ona spowodowała wypadek ???!!! Stała się tragedią, ale najlepiej oceniać nie wiedzac co było przyczyną wypadku !!! CIEMNOGRÓD!!

      • Kierowca pisze:

        A jaki przepis pozwala Ci zjechać na przeciwny pas i przywalić w poprawnie jadący pojazd?

  3. GDZIE-POLICJA! pisze:

    Nie ma patroli policji, która wyłapywałaby piratów drogowych jadących w obszarze zabudowanym ponad 100km/h, ale nawet na obwodnicy autostradowej Warszawy jest wolna amerykanka pomimo ograniczenia prędkości. Policji brak !!!
    Ale poczekajmy na POwrót TUSKOLANDII, wówczas Polacy będą gnębieni mandatami przez policję bo to będzie jedyne źródło dochodu państwa .

    • Kierowca pisze:

      Widzisz jedzie sobie 100 tyś aut dziennie danym odcinkiem ograniczenie do 50 km/h a oni jadą 90 km/h i nikt nie ma kolizji ani wypadków. Aż nagle w tym tlumie pojawi się taka ciotka jak sorawca wypadku, co prawda jedzie przepisowe 50 ale zapomina spojrzeć w lusterka i wjeżdża w poprawnie jadący samochód.
      Zaczyna się gownoburza że jqkby tamten nie jechał 90 to nic by się nie stało, tylko gowno prawda, jakby sprawca nie wymusił to nic by się nie stało.
      Za dużo jeżdżę żeby wierzyć w tenwasze bajki. Jak w zabudowanym jeżdżę 90 bo widzę, że bezpievznie mogę to wy ZWIERZETA dostajecie ten ueden samozachowawczy impuls, że nie ma co wymuszać bo jak nie nacisnę hamulca w moim dwuletnim audi to źle się to dla was skończy.
      Jak jadę chory, źle się czuje i swiadomie jadę wolniej zostawiając sobie więcej czasu na reakcję to zaczynacie idioci wymuszać przynajmniej 4 razy częściej niż jak jadę szybko i dużo bardziej bezczelnie i ryzykownie. Bezpieczeństwo według WOLAKÓW.

      • Pol łoker pisze:

        Chłopie lecz się, są ograniczenia to należy ich przestrzegać, już wielu było takich co uważało się za Schumachera i wiemy jak to się kończyło. Te ograniczenia nie są bez powodu ale polaczki tego nie rozumieją no po prostu musza być mądrzejsi i jechać szybciej bo ich zdaniem można.

        • Kierowca pisze:

          To ty się lecz. Jeździsz czasem po drogach? Odpowiedz mi na pytanie i opisz jakąś historię o tym ile razy aby uniknąć wypadku/kolizji musiałeś zrezygnować ze swoich praw tylko dlatego że ktoś jechał 30 km/h powyżej limitu (tylko dlatego bo jeżeli jechał 30 powyżej limitu i wymusił pierwszeństwo to u mnie jest to ta sama kategoria bandyty drogowego co frajer jadący 10 km/h poniżej limitu i wymuszający pierwszeństwo, choć ten szybszy chociaż mniej czasu Ci zmarnuje).
          Zawsze wypadek to przekroczenie prędkości+ zlamanie innego przepisu (pierwszemstwa, zachowania bezpiecznej odległości itd.).
          Jedyną sytuacją gdzie winna jest wyłącznie sama prędkość jest takie przekroczenie prędkości ktore nie daje szansy poprawnie jadącemu kierowcy zareagować na twoj manewr. Np. sorawa karna w ktorej zostal skazany kierowca BMW jadacy ponad 120 km/h na łuku. Za tym łukiem był skręt z którego korzystał inny kierowca i mimo iż ten zaczął manewr nie widząc bmw to w połowie manewru wyskoczyło mu bmw nw które nie był w stanie zareagować ani on ani BMW. Ale sytuacja gdy pakujesz się w sytuację w ktorej nie jesteś w stanie zareagować na nic to nie jest szybka i bezpieczna jazda. Oczywiście zdjęcia z tego eypadku są fascynujące bo z samochodów dużo nie zostało, problem że policja nie wylapuje takich świrów tylko ustawia się w miejscu gdzie można jechać formalnie 50 a praktycznie kazdy jeździ 90 i nigdy zadnego wypadku nie było, bo tam najłatwiej tłuc mandaty.

        • Anonim pisze:

          Leczyć to się powonni sprawcy wypadków. I jeżeli naprawdę wierzywz w zbawczą moc mandatów to wytlumacz mi dlaczego mandat za wypadek jest ustawiony tak nisko, a nie np. na poziomie 50 tyś zł, a za kolizję na poziomie 25 tyś zł?
          Policja tak ciśnie na prędkość bo za to się latwo karze i tyle. Gdyby chcieli poprawiać bezpieczeństwo to by łapali za wymuszenie pierwszemstwa i nieprawidłowa zmianę pasa, a ja do tej pory choć w życiu widziałem 3 wypadki to nie widziałem żeby policja od tak złapała kogoś rutynowo za wymuszenie pierwszeństwa. Bo wymuszenie pierwszemstwa bez kolizji trudno udowodnić – może musiałeś hamować zeby uniknąć wypadku, a może nie musiałeś tylko jesteś bojaźliwy. I już sorawa przed sąd biegli żeby kogoś niskim mandatem ukarać. A w tym samym czasie można stanąć w miejscu gdzie nie bylo wypadku i jest za nisko ustawiony limit i złapać tuzin bezwypadkowy i kierowców.
          Widzialem więcej kolizji spowodowanych złamaniem zakazu zawracania niż kierowców złapanych przez policję na łamaniu zakazu zawracania. Nie o bezpieczeństwo tylko ilość mandatów i wplywy do budzetu tu chodzi anty naiwniaku ryzykując zaplacaniem mandatu za wymyslone orzewinienie orzed którym nie dasz się rady obronić w sądzie bezpiecz się rozpisywał: ale mądrzejsi od ciebie, ale ktoś tak wymyślił i wystarczy przestrzegać.
          Nie wystarczy nie jestem psem zebym slepo ufał regułom a na koniec i tak umarł bo jakiś frajer co myślał ze jak na budziku mniej niz na znaki to jego robota jesy skończona, mnie zabił.
          Więc zamknij ryj i przestań przytakiwać mordercą drogowym jak w tyk artykule. Jezeli wierzymy w skuteczność mandatów to mandat za wypadek niech wynosi 50 tyś zl + wszystkie wzkody pokrywaj ze swojego majątku, a dopiero gdy twojego majątku zabraknie ubezpieczyciel wypłaca resztę świadczeń. Jestem za tym zeby na maksa dojechać sprawców wypadków, zeby ludzie bali się popełniać blad i zawszw wybiwrali bezpieczniejszą opcje bo inaczej ich życie się skończy. A wy sobie wycieracie ryje krzyczeniem ze w tym roku o ioes miliardów więcej udalo się wyciągnąć od kierowców w mandatach – a co z wypadkami byly jak są…
          Jedynie ostatnio dobrze zrobione rzeczy to pierwszemstwo pieszych ktire zostało doszczegolowione, kierowca orzejebane wykpić się z wymuszenia pierwszenst q nq pieszym po spowodowaniu wypadku, wiecej idzie w efekcie do wiezienia bo nie jest w stanie oszukać i wywinąć się od słusznego wyroku to kolejni zaczęli jeździć ostrożniej. Co w efekcie obniżyło zauważalnie ilość tego typu wypadków.
          Podniesienie mandatów nic nie dało bo dalej kara za kolizje wypadek jest niska.

        • Anonim pisze:

          Lecz się pol loker. Przestrzegać trzeba wszystkich prz przepisów ale jak ktoś nie przestrzega ograniczeń to przynajmniej ma to jakiś cel, bedzie szybciej na miejscu. A tutaj? Jaki cel i sens miało złamanie przepisu o zakazie jazdy pod prąd oraz wymuszenie przy nieprawidłowej zmianie pasa na ciężarówce? Jak widać babka uważała sie za szumachera tylko posłuchała bandyty drogowego pola lokera który powiedział, że tylko prędkości trzeba przestrzegać pod artykułem mówiącym o spowodowaniu wypadku na skutek nieprawidlowego zajęcia pasa ba drodze – otnlewa z prawą się pomyliła, wazne ze prędkości nie przekroczyła.

    • Robert Boniecki pisze:

      Tak

  4. Kierowca pisze:

    Czy to jakieś zawody w kto jest najgorszym kierowcą? Powolni kierowcy tworzą korki i organizują sobie wypadek za wypadkiem jakby jeszcze bardziej chcieli zdenerwować szybkich i bezpiecznych kierowców blokowaniem dróg i uniemozliwieniem nam szybkiej i bezpiecznej-bezwypadkowej-bezkolizyjnej jazdy na którą stać szybkich i bezpiecznych kierowców.
    A im wolniej jadę tym więcej spędzam czasu na drogach z wami WY ZWIERZĘTA mające gdzieś najważniejsze zasady ruchu drogowego (ostrożność, ustępowanie pierwszeństwa, respektowanie świateł, poprawne wykonywanie manewrów, sygnalizowanie zamiarów na drodze) daliście sobie wmówić że jak jeździcie poniżej limitu to już nic nie musicie i ta fala wypadków jest skutkiem takiego myślenia przez powolne zawalidrogi…

    • Xiao7 pisze:

      Powolni kierowcy tworzą korki i organizują sobie wypadek? Może specjalnie dla Ciebie zakazać jazdy samochodami poniżej 100 km/h wtedy nie będzie korków ani wypadków. Tylko nie zapominaj ze to właśnie „głupota zabija” a nie prędkość jakakolwiek ona by nie była.

      • Kierowca pisze:

        A dlaczego zakazać jazdy poniżej 100 km/h? Są okoliczności gdy na dopuszczalnych 50 km/h jazda 30 km/h to zbyt dużo i są sytuacje gdzie na 90 km/h widać że spokojnie mozna pojechać 120 km/h nie wprowadzając zadnego dodatkowego ryzyka.
        I właśnie głupota czyli jazda 50 bo znak pozwala jechać 50 mimo że warunki nie pozwalają jest przyczyną..ale ty sobie broń dalej bandytów drogowych i pozwalaj jeździć byle jak to na pewno bezpieczeństwo się poprawi…

      • X pisze:

        Xiao7 nie no za korki na pewno odpowiadają kierowcy szybcy i bezwypadkowi. Ci ktorzy dojeżdżając do skrzyżowania i widząc że nie mają pierwszeństwa nie próbują się wcisnąć tylko ustępują pierwszeństwa poprawnie. Ci ktorzy jak jest ograniczenie do 90 to jadą powyżej 90 chyba że warunki drogowe na to nie pozwalają i wtedy jadą z maksymalną prędkością która zapewnia bezpieczny przejazd. Ci ktorzy nie narzekają że piesi się teleportują na pasy tylko zwyczajnie widzącnpieszego koło pasów zwalniają tak aby ten mógł przejść (tak samo nie mając pewności czy ktoś jest przy pasach bo np. jakiś kret zasłonił pasy swoim samochodem).
        Na pewno oni powodują, a nie jakiś Janusz co jechał 40 i tak jak wczoraj w warunkach ograniczonej prędkości nanskitek duzego ruchu zaczął wjeżdżać w drogę pod prąd bo miał zaledwie 20 metrów do przejechania czym na dobre 5 minut zakorkował wszystko… ale masz rację jechał ze średnią prędkością 2 km/h więc bezpieczny był niesamowicie. A to że krwi napsuł innym kierowcą ktorzy przez niego musieli czekać oglądając festiwal łamania przepisów to oczywiście ich wina, że oni by chcieli szybko i z poszanowaniem dla przepisów.

    • Joe pisze:

      „Kierowca” to klasyczny mistrz kierownicy „szybki i bezpieczny”. Regularnie widzę takich na drodze 720 z Nadarzyna do Otrębus. Najpierw jedzie 70 km/h (ograniczenie 50) i musi wyprzedzać jadących zgodnie z przepisami. Potem jedzie ciągle 70 km/h (pomimo znaku koniec obszaru zabudowanego) i blokuje drogę. Przerażające dwa zakręty zmuszają go do zwolnienia, najlepiej do 30 km/h, ale może sobie potem przyspieszyć do 100 i wpaść godnie na rondo i przejście dla pieszych przy szkole (ograniczenie 40). Obowiązkowe jest też zatrzymanie się na torach WKD, aby sprawdzić czy nie jedzie pociąg (choć przejazd jest z zaporami).

      • Kierowca pisze:

        Joe to klasyczny znawca dróg który moze pouczać innych bo jak sam przyznaje nie jest ani szybkim ani bezpiecznym kierowcą. Regularnie widzę takich jak on na drodze 720 z nadarzyna do Otrębus, jeden kierowca taki jak on został nawet opisany w tym artykule.

        I skoro Joe musisz sobie powypisywał fanaberię swoje, to nie uzywaj przykładów powolnych i skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców jako mojego stylu jazdy. Jazda 70 jak mozna 90 (zarowno z punktu widzenia znaków jak i warunków drogowych) to wlasnie przykład bycia powolnym, niebezpiecznym i bezmyślnym.
        To gnoju tak jakbym napisał, że nie lubie złodziei bo szanuję ludzka pracę, a ty byś mi napisal ta znam takich jak tu „pracujących i uczciwych” regularnie spotykam ich w sklepach gdzie chowają batoniki do kieszeni jak nikt nie widzi…. super że opisane orzez ciebie przypadki to w twojej opinii jazda szybka i bezpieczna tylko to nie jest ani szybka ani bezpieczna jazda.
        I nie porównuj tych drogowych bandytów do mnie. Jak już to to są osoby jeżdżące tak jak ty ktore skończą z mandatami tak jak ty i kolizjami lub wypadkami tak jak ty.
        Ja na razie wciąż zero mandatów, bo jazda szybka i bezpieczna to równie unikanie zagrożeń w postaci policji ktora czycha na moje pieniądze.
        Dopóki stwarzam ryzyko mniejsze niż ty jestem usprawiedliwiony z każdego manewru i kazdej decyzji o swiadomym zlamaniu przepisów w celu poprawy prędkości jazdy wszystkich i mojego bezpieczeństwa.
        W każdym razie cieszę się ze ja jestem twoim wrogiem numer jeden, a sprawca opisywanego wypadku zawalidroga jesy bohaterem dla Ciebie…

    • Pol łoker pisze:

      Szybki i bezpieczny kierowca xDDDDDD to są dwa wykluczające się pojęcia. To szybkość jest najczęstsza przyczyna śmiertelności wypadków. Jakby wszyscy jeździli przepisowo to owszem dochodziło by do wypadków bo ludzie nie potrafią jeździć ale nie byłoby tyle śmiertelnych ofiar. Chciałbym zobaczyć jak się tłumaczysz policji „bo ktoś jechał za wolno” polaczek pełen gęba i przez takich ludzi właśnie są wypadki

      • Kierowca pisze:

        Chciałbym zobaczyć jak się tłumaczysz policji „bo ktoś jechał za wolno”

        Co to jest gnoju głupi za tekst? Jak mam pierwszeństwo i jadę i powolny i niebezpieczny kierowca we mnie przywali to nie ja będę się tłumaczył policji, że on jechał powoli, tylko on bedzie się tłumaczył dlaczego wymusił pierwszeństwo.
        Z czego miałbym się tłumaczyć, że ktoś spowodował wypadek choć jechał powoli? Niech się sprawca tłumaczy.
        Choć fakt kiedyś po wymuszeniu pierwszeństwa i niedużej kolizji słyszałem jak babka – sprawczyni wypadku – tłumaczyła swoje pogwałcenie zasad ruchu drogowego tekstem „ale ja powoli wyjeżdżałam z tej ulicy”. Tacy jesteście – powolni i szkodowi kierowcy.

        Ciekawe hak ty się będziesz tłumaczył policji „przejechałem dziecko ale zrobiłem to powoli więc nie moja wina” polaczek – orzez takich ludzi jak ty właśnie są wypadki co myślą ze jak sie nauczyli co znaczy znak z cyferką i jadą poniżej to już wszystkie pozostałe przepisy ich nie obowiązują.

      • Kierowca pisze:

        I chcę ci przypomnieć jestem bezwypadkowym i bezzkolizyjnym kierowcą, pomimo wielu prob takich jak ty jedyne sytuacje kiedy mój obecny samochód oberwał to sytuacje gdy był zaparkowany i nie bylo mnie w pobliżu aby uratować takich jak ty przed skutkami waszych wlasnych błędów.
        Na koncie mam zero mandatów, więc jeżeli w życiu dostałeś choć jeden mandat to jesteś już gorszym kierowcą. Jeżeli byłeś ofiara stłuczki to nie uniknales zagrożenia, ktore ja potrafiłem przewidzieć i uniknąć dostosowując moją prędkość i zachowanie stosownie do warunków drogowych, a więc jesteś gorszym kierowcą ode mnie.
        Jeżeli jesteś sprawcą jakiejś kolizji to nawet nie powinno się o robię mówić kierowca, to jest to ułomność państwa polskiego, że traktuje drogi jak place zabaw a nie jak miejsca do szybkiego i bezpiecznego przemieszczania się i pozwala po nich jeździć bandytą ktorzy powinni zostać odsiani już na etapie szkolenia.

        • David pisze:

          Po tym jao dzisiaj powolny kierowca na rondzie wjeżdżał przez 3 minuty i to wjezdzanie wyglądało tak że w trakcie tych 3 minut miał masę okazji żeby wjechać więc czekał, czekał aż w końcu uznał że jego kolej i bezczelnie wymusił na poprawnie jadącym samochodzie. Poszkodowany wymuszeniem zatrąbił, tamten wjechał puściłem biednego kierowcę którego bandyta drogowy mógł nawet zabić swoim lekkomyślnym manewrem i jeszcze jednego i spokojnie się zmieściłem bez wymuszania przed kolejnym kierowcą.
          Następnie powolny frajer jechał nieco ponad 30 na 50. Podwójna ciągła więc nikt go nie wyprzedzał ale dojechał do nas kierowca mercedesa za 400 tyś, który uznał że go przepisy nie dotyczą i wyprzedził całą kolumnę na skrzyżowaniu i podwójnej ciągłej – kretyn, ale z drugiej strony gdyby nie zawalidroga to ja nie byłbym narażony na kretyński manewr mercedesa, wiec wymuszający moralnie byłby współwinny bo mógł przewidzieć że złośliwa powolna jazda zirytuje jakiegoś kretyna i narazi na niebezpieczeństwo postronne osoby. Oczywiście prawnie zawalidroga byłby czysty.
          W każdym razie po kilkuset metrach z jednego pasa zrobiły się dwa pasy i wszywcy zaczęli go wyprzedać lewym pasem, zdazylem go wyprzedzić, patrzę we wsteczne lusterko co za nieskalana przebłyskiem inteligencji morda będzie tam siedzieć. I patrzę a ten debil zmienia pas na lewy prosto przed wyprzedzający go pojazd – oczywiście bez kierunkowskazu bo samo wymuszeniem pierwszeństwa przy zmianie pasa to za mało.
          Więc tqk ja jak kierowca wolę profesjonalistów perfekcyjnie jadących 90 km/h w zabudowanym niż takich „bezpiecznych” kierowców co co prawda prędkości przestrzegają ale tylko prędkości w wfekcie co chwila prowokując niebezpieczną sytuację.

  5. Anonim pisze:

    To czy stetybczy niestety ktoś ucierpiał w wypadku zależy od tego kto był sprawcą. Jak kobieta była sprawcą to całe szczęście, że ucierpiała, nie ma nic morapnie bardziej niegodziwego niż zbrodnia bez kary q utrata życia jest adekwatną karą dla potencjalnych morderców drogowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły