Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu policjantowi, który w styczniu jadąc radiowozem spowodował wypadek. W zdarzeniu ucierpiały dwie nastolatki.
W poniedziałek 10 lipca Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Januszowi R. byłemu funkcjonariuszowi policji. Mężczyzna został oskarżony o przekroczenie uprawnień służbowych. Zabrał do radiowozu dwie nastolatki, a potem rozbił pojazd. Dziewczyny zostały ranne. W toku śledztwa wyszło na jaw, że wobec nastolatek nie podejmowano działań służbowych. Dziewczyny do radiowozu miały wsiąść dobrowolnie.
Januszowi R. grożą trzy lata więzienia.
A co z drugim z funkcjonariuszy? Ten usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków funkcjonariusza policji poprzez nieudzielenie kobietom pomocy po wypadku. Prokuratura uznała, że w zdarzeniu pełnił poboczna rolę. Dodatkowo prokuratura wzięła pod uwagę jego postawę w toku śledztwa. Dlatego zdecydowała o skierowaniu wobec niego do sądu wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego wraz z obowiązkiem przeproszenia pokrzywdzonych kobiet oraz zapłaty na ich rzecz nawiązki.
Przypomnijmy: do wypadku doszło 2 stycznia w Dawidach Bankowych. Policjanci zostali wezwani na interwencje dotyczącej pożaru. Po dotarciu na miejsce nie potwierdzili wcześniejszych informacji i zakończyli działania. W drodze powrotnej funkcjonariusz stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Okazało się, że w radiowozie oprócz policjantów jechały również dwie nastolatki, które zostały poszkodowane w wypadku.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Nie wierzę w żadną karę dla policjantów
To se pobzykali. Ale czemu drugi nie jest wydalony że służby?!
Pewnie współpracował i obciążył tego pierwszego. Zresztą jest to napisane oględnie w tekście.