Wypadek na trasie S2

W nocy z niedzieli na poniedziałek na trasie szybkiego ruchu S2, pomiędzy węzłem Opacz a węzłem Konotopa, doszło do zderzenia trzech samochodów. Kierowca podejrzewany o spowodowanie wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia.

Na trasie S2 między węzłami Opacz i Konotopa na jezdni w kierunku Poznania doszło do zderzenia trzech pojazdów m.in. Opla i Infinity. Kierowca trzeciego auta, prawdopodobnie sprawca wypadku, uciekł z miejsca zdarzenia.

Po przybyciu służb ratunkowych okazało się, że jedna osoba jest poszkodowana. Ratownicy medyczni natychmiast przystąpili do udzielania pomocy. Na szczęście stan poszkodowanego nie wymagał dalszej diagnostyki, ani hospitalizacji. Decyzją kierownika zespołu ratownictwa medycznego pacjent pozostał na miejscu zdarzenia.

Policja prowadzi działania w celu ustalenia okoliczności wypadku i poszukiwania kierowcy, który uciekł z miejsca zdarzenia.

Na miejscu swoje działania prowadzili ratownicy medyczni z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans”, strażacy z JRG PSP w Pruszkowie JRG nr 16 z Warszawy i OSP z Piastowa.

Zdjęcia: Artur Obrepalski, WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 4

4 odpowiedzi na “Wypadek na trasie S2”

  1. eh,.. pisze:

    Ucieczka z miejsca zdarzenia= min 15 lat odosobnienia, grzywna 10 krotnie przewyższająca straty + odszkodowanie za rozstrój zdrowia lub śmierć. Szybko skończyłyby się zabawa w chowanego i szukanego.

    • Anonim pisze:

      Nic by się nie skończylo. Natomiast jak już czasem się uda takiego frajera ująć to ludzi mieliby poczucie, że dostali mu się sprawiedliwie.

  2. Kierowca pisze:

    Dla niebezpiecznych zawalidroga należy poprawić prawo. W sytuacji ucieczki z miejsca zdarzenia w przypadku bycia sprawcą z miejsca kara za uporczywe unikanie badania alkomatem w wysokości kary za jazdę pod wpływem. Jak uda się ustalić właściciela to albo wskazuje albo bierze na siebie wszystkie skutki tego zdarzenia. Koniec pobłażliwości, bycie zawalidrogę bez umiejętności prowadzenia pojazdu to nie licencja na zabijanie. Trzeba ich dojechać aż na drogach zostaną wyłącznie szybcy i bezpieczni oraz jeżeli nie potrafią lepiej jeździć, po prostu bezpieczni.

  3. Na trzeźwo pisze:

    Ucieczka powinna być od razu kwalifikowana jako jazda po pijaku i po narkotykach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły