Władze Pruszkowa wybrały firmę, która zajmie się przebudową ul. Grunwaldzkiej. Koszt inwestycji to ponad 22,3 mln zł!
Pruszków czeka prawdziwa drogowa rewolucja, która już się dzieje. Chodzi oczywiście o budowę nowego wiaduktu w ciągu ul. Grunwaldzkiej, który umożliwi bezkolizyjną przeprawę przez tory PKP. Jednak wiadukt to nie koniec. W tym rejonie miasta gruntową przebudowę przejdą jeszcze drogi dojazdowe do przeprawy. Mowa tu o ul. Broniewskiego, za która odpowiada Powiat Pruszkowski oraz ul. Grunwaldzką, której zarządcą jest Miasto Pruszków.
W przypadku ul. Broniewskiego prace są już w toku. Jeśli chodzi o Grunwaldzką to tu udało się wybrać wykonawcę prac. Do przetargu zgłosiło się sześć firm, jednak to oferta firmy Fal-Bruk okazała się najkorzystniejsza. Przebudowa ul. Grunwaldzkiej będzie kosztować ponad 22,3 mln zł. Wszystkie roboty mają zostać wykonane w ciągu 10 miesięcy od momentu podpisania umowy
My sprawdziliśmy natomiast jak ul. Grunwaldzka będzie prezentować się po generalnym remoncie i modernizacji. Pewne jest jedno układ drogowy w tej części miasta ulegnie sporej zmianie.
W ramach inwestycji ul. Grunwaldzka przejdzie metamorfozę. Planowana jest budowa jezdni o nawierzchni asfaltowej. Chodnika i ciągu pieszo-rowerowego z kostki betonowej. Dodatkowo pojawi się tu odwonienie drogi, kanał technologiczny oraz nowe oświetlenie uliczne. Przebudowę przejdą również liczne skrzyżowania z drogami.
I to właśnie zmiany na tych ostatnich są najciekawsze. Niewiele osób wie, że ul. Grunwaldzka dochodzi aż dla Al. Jerozolimskich. Na odcinku od al. Tysiąclecia do Al. Jerozolimskich ul. Grunwaldzka to niewielka brukowana droga znajdująca się między stacją paliw a terenem dawnego marketu. Większość osób uważa, że to niewielka wewnętrzna droga. Zwłaszcza że ul. Grunwaldzką nie da się dziś przejechać na wprost zarówno od strony Al. Jerozolimskich, jak i od strony torów PKP.
Ta sytuacja ma się jednak zmienić. W ramach rozbudowy ul. Grunwaldzkiej planowana jest nie tylko przebudowa samej drogi wraz z wymaganymi instalacjami podziemnymi. W ramach inwestycji przebudowane zostanie skrzyżowanie z al. Tysiąclecia oraz z Al. Jerozolimskimi. Dodatkowo planowana jest przebudowa skrzyżowań ul. Grunwaldzkiej z drogami gminnymi.
Największą „metamorfozę” przejdzie skrzyżowanie właśnie Grunwaldzkiej i al. Tysiąclecia. I tak pojawi się tu czterowlotowe skrzyżowanie z częściowo skanalizowanych ruchem poprzez wyznaczone pasy do prawo i lewoskrętów. To jednak nie koniec pojawi się tu akomodacyjna sygnalizacja świetlna, która dodatkowo będzie zsynchronizowana z sygnalizacją świetlną znajdująca się na skrzyżowaniu al. Tysiąclecia i Al. Jerozolimskich.
Zupełnie inaczej będzie również wyglądać krzyżówka ulic Harcerskiej i Grunwaldzkiej. Kierowcy jadący Al. Jerozolimskimi w kierunku Pruszkowa na skrzyżowanie będą mogli wjechać z łącznika.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
jestem za ale pod warunkiem że przed wjazdem będzie sprawdzana rejestracja i wpuszczani będą tylko Piastowianie i Pruszkowiacy
Cała ta inwestycja to pomysł poroniony. Najpierw zwezili szeroką arterie w Piastowie I nie wybudowali 2 go równoległego wiaduktu przy PKP Piastów. Teraz budują by pass przez zadupie Grunwaldzka bez komunikacji zbiorowej na Skrajną w bloki i segmenty.
Tylko niech nie robią kosztownych podziemnych instalacji odwodnieniowych tej ulicy bo potem przecież jak nam wiadomo, o potrzebie regularnego ich mycia nikt już nie pamięta
Czyli jak dobrze zrozumiałem ostatnie zdanie, jadąc Alejami w kierunku Pruszkowa, będzie można, skręcić w Harcerską?
Pytanie za 100 punktów – nie dało się tego robić razem z wiaduktem? Będzie wiadukt, a nie będzie dojazdu?
Jak na PKP – robimy tory, później perony, później trakcje i za każdym razem nic nie jeździ.