Wiadomości

Milanówek bez nocnej apteki

Milanówek bez nocnej apteki

Autor artykułu: wpr24 | 24 września 2010 8:01 |

0
Milanówek bez nocnej apteki Region

Chorujący mieszkańcy Milanówka mają nie lada kłopot. W dni świąteczne nie kupią leków, ponieważ nie mają gdzie. Apteki w tym mieście są czynne wyłącznie w dni powszednie i soboty, a w niedziele tylko do godziny 14.

Pani Elżbieta Jancewicz jest starszą, schorowaną osobą. W niedzielę, późnym wieczorem dostała wysokiej gorączki i silnego ataku kaszlu. Wnuk pani Elżbiety wezwał pogotowie ratunkowe. Lekarz przyjechał, stwierdził zapalenie oskrzeli i zalecił wykupienie lekarstw.

– I tu się zaczął problem. Najbliższa czynna o tej porze apteka znajduje się w Grodzisku Maz. A ponieważ nie posiadam samochodu musiałem skorzystać z taksówki – opowiada wnuk pani Elżbiety. Cała wyprawa – koszt taksówki i leki – kosztowały państwa Jancewiczów ponad 200 zł.

– Nie stać mnie na takie wydatki, to prawie ¼ mojej emerytury – denerwuje się pani Elżbieta. – Czy naprawdę w Milanówku chociaż jedna apteka nie może być czynna przez całą dobę – pyta.

Okazuje się, że to nie takie proste. W Milanówku mieszka prawie 16 tys. osób, a działają tylko cztery apteki. Większość z nich czynna jest w dni powszednie i soboty do godzin popołudniowych. Jedynie w placówce przy ul. Piasta leki można kupić również w niedzielę, ale tylko do godz. 14.00.

Burmistrz, na wniosek mieszkańców, wielokrotnie zabiegał o dyżury całodobowe przynajmniej w jednej aptece, niestety bezskutecznie. Większość właścicieli aptek nie widzi problemu w tym, że w mieście nie ma dyżurów całodobowych, nie widzą wręcz takiej potrzeby. Sens takiej działalności uzależniają od obecności w mieście pogotowia ratunkowego, lub nocnej pomocy lekarskiej. – W związku z tym, iż takie właśnie placówki działają w Grodzisku, to tam też są apteki całodobowe. A że burmistrz chce? Jak chce to niech za to zapłaci! -– mówi anonimowo jeden z właścicieli apteki.

– Aha, czyli z bolącym zębem czy rwaniem w kolanie mam biec od razu na pogotowie do Grodziska? – irytuje się Marcin, mieszkaniec milanowskiego Jedwabnika. – A co z ludźmi, którzy pracują w Warszawie? Wracając późno do Milanówka i nie mają możliwości kupić sobie niezbędnych leków. To wstyd, że nawet apteka, która funkcjonuje przy Ośrodku Zdrowia nie jest czynna przynajmniej do północy – dodaje.

Niestety, z ekonomicznego punktu widzenia prowadzenie apteki to działalność jak każda inna. Zatem mieszkańcy Milanówka, w godzinach wieczornych i dni świąteczne, prawdopodobnie jeszcze długo będą musieli odbywać wycieczki po leki do Grodziska Maz..

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Reklama