Miasto wyda ponad 10 milionów na inwestycje drogowe

Region

Problem niebezpiecznych dziur w jezdniach wraca po każdej zimie inależy do żelaznego repertuaru naszych wiosennych narzekań. Dlaczego?  Bo drogi nie są remontowane, tylko łatane.

Powszechna jest praktyka łatania i doraźnego zalewania asfaltem dziur w starych jezdniach.  Metoda ta likwiduje problem jedynie na jakiś czas. W najlepszym przypadku do następnej zimy. Ale najczęściej bywa, że dziury powstają w tych samych miejscach już po kilku dniach, a najdalej tygodniach od naprawy. Zużyta nawierzchnia nasiąka wodą, a jej zamarzanie rozsadza kolejne partie starego asfaltu. W tym przypadku pomóc może tylko generalny remont drogi.

Ile takich remontów czeka nas w bieżącym roku w Pruszkowie? Sporo!

Przede wszystkim ulica Ireny. To chyba najdłużej wyczekiwana remontowa inwestycja drogowa w mieście, o którą od lat dopytują czytelnicy. Trudno się dziwić – jedna z ważniejszych ulic łączących Pruszków z Komorowem, znajduje się obecnie w stanie katastrofalnym. Jazda po niej możliwa jest z prędkością 20-30 km/godz. Wieloletnim zaniedbaniom winien jest m.in. graniczny charakter ulicy, a więc konieczność uzgadniania inwestycji przez dwie gminy, Pruszków i Michałowice. W ubiegłym roku przeprowadzono tu remont instalacji gazowych i wodnych. Wybudowany został nowy kolektor burzowy, który odprowadzając wody opadowe, powinien zlikwidować dotychczasowe problemy rozmywania podziemnych instalacji kanalizacyjnych. W tym roku zapowiadany jest generalny remont ulicy. Prace mają rozpocząć się wiosną, co daje szansę na ich zakończenie przed końcem roku.

Fazy sfinalizowania doczeka się też inna graniczna droga, wspólna z Piastowem ulica Curie-Skłodowskiej. Mieszkańcy pobudowanych przy niej osiedli doczekają się wreszcie normalnej nawierzchni, aczkolwiek…prace rozłożono na dwa lata, więc radzimy nie pozbywać się jeszcze kaloszy.

Całkowita wymiana nawierzchni nastąpi też na słynnej już z ogromnych dziur oraz blokujących ją korków ulicy Działkowej. Nawierzchnie wymienione zostaną również na ul. Reja, na ul. Chopina (od Niepodległości do Kościuszki), na ul. Szkolnej na Żbikowie oraz na słynnej z łatania od lat ul. Dolnej w Malichach (na miejskim odcinku od Pęcickiej do torów kolejki WKD). Nawierzchnie zostaną wymienione również na kilku mniejszych ulicach: Pańskiej, Sosnowej, Sprawiedliwości i Przechodniej (od Wierzbowej do Wrzosowej).

Osobnym rozdziałem w tegorocznych inwestycjach drogowych będzie budowa zupełnie nowych ulic. Największą tego typu inwestycją (aż 3 mln zł) będzie wybudowanie przedłużenia  ul. Powstańców (od Al. Wojska Polskiego do ul. Komorowskiej). Nowa ulica stanowiła będzie konieczny i oczekiwany przez mieszkańców wyjazd z pobudowanych w tym rejonie nowych osiedli na Al. Wojska Polskiego. Podobny charakter, ale na znacznie mniejszą skalę, będzie miała przebudowa drogi na osiedlu Dąbrowskiego (od Lipowej do Kraszewskiego) oraz budowa  ul. Anielin.

W sumie miasto planuje wydać na te inwestycje drogowe ponad 10 mln zł. Dużo to, czy mało? W skali miejskiego budżetu sporo, ale w stosunku do oczekiwań mieszkańców, mogłoby być więcej.

Na razie złotym środkiem na poprawę ich stanu pozostaje tam łatanie dziur.  
Ważne, że zaplanowany na ten rok ambitny plan inwestycji drogowych powinien się udać! To przecież rok wyborczy, a doświadczenie uczy, że w takiej sytuacji… więcej się udaje niż zazwyczaj.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.