GP – znaczy Głupi Pomysł?

Region

Wymyślona przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich koncepcja nowych,poszerzonych do trzech pasów ruchu Alei Jerozolimskich zakłada, że będzie to droga tzw. klasy GP, czyli ruchu przyspieszonego. Jak to przyspieszenie ma się do określonych przez to samo MZDW zadań obsługi ruchu lokalnego? A no, zupełnie się nie ma!...

Klasa GP dla tej trasy oznacza skrzyżowania nie częściej, niż co 800 m, likwidację większości przejść dla pieszych oraz zablokowanie możliwości bezpośredniego wyjazdu z dróg lokalnych, a także podjazdów do licznych przy trasie sklepów, przedsiębiorstw i zakładów usługowych. Nagłaśniając w listopadzie ub.r. sprawę błędów projektowych w tej koncepcji, zwracaliśmy uwagę na lekceważenie interesów mieszkańców: trasie zaprojektowanej 10m od domów, bez ekranów dźwiękochłonnych, o likwidowanych przejściach dla pieszych. Okazało się, że jest jeszcze gorzej.

– Na samym tylko pruszkowskim odcinku nowych Alej jest nas 25 przedsiębiorców, których realizowany projekt pozbawi podstaw egzystencji – mówi Jarosław Dukaczewski, właściciel serwisu samochodowego. – Projekt zakłada, że klienci stracą bezpośredni dojazd do mojego zakładu, a żeby się do mnie dostać, będą musieli dojeżdżać od tyłu, bocznymi, osiedlowymi uliczkami przez niemal pół Piastowa.

– To jest jawna kpina z naszych praw nabytych – wtóruje mu Wiesław Barlak, prezes spółki Drewno Centrum (sieć Fachowiec). – W 2007 roku MZDW nie miało żadnych zastrzeżeń przed udzieleniem mi zgody na budowę hali z bezpośrednim wjazdem z Alej. A teraz co? Kto będzie szukał dojazdu do mnie wąskimi, osiedlowymi uliczkami? Mam teraz zamykać interes, ledwie zainwestowałem w jego otwarcie?

– Tej koncepcji brak konsekwencji – podkreśla Jarosław Dukaczewski – Bliżej Warszawy, gdzie ruch jest przecież większy, rygory GP nie są przestrzegane. Skład kruszyw budowlanych na wysokości Ursusa ma zaplanowany bezpośredni wyjazd, którym powolne ciężarówki załadowane żwirem będą wyjeżdżały na tą szybką trasę. Samochody osobowe wyjeżdżające z mojego serwisu, lżejsze i szybsze, a na dodatek na mniej ruchliwym odcinku trasy będą przeszkadzać. Gdzie tu rozsądek i logika?…

Oburzeni przedsiębiorcy protestują. „Bezpośredni wjazd z Alej Jerozolimskich był dla nas czynnikiem decydującym o zakupie tych działek i zlokalizowaniu tutaj naszych działalności”- piszą w swoim liście do MZDW i Zarządu Województwa. „ Nabyte przez nas nieruchomości stracą zasadnicze, podstawowe w handlu i usługach, znaczenie funkcjonalne, jakim jest łatwy dostęp dla klientów. Ponadto towary do wielu naszych firm dostarczane są transportem wielkogabarytowym (TIR-ami) o masie ponad 20 ton. Poruszanie się ich po drogach osiedlowych, czy drogach serwisowych nie będzie możliwe. Może to skutkować bankructwem i upadłością naszych firm, a w konsekwencji także bezrobociem ich obecnych pracowników”.

– W grudniu byliśmy na spotkaniu w MZDW, ale na dobrą sprawę nawet nie dopuszczono nas do głosu – mówi prezes Barlak – Chcemy jedynie, aby zamiast koncepcji dróg serwisowych, zastosować takie rozwiązanie jak choćby na ul. Modlińskiej w Warszawie. Dodatkowy prawy pas oddzielony od trasy ciągłą linią przeznaczony dla ruchu lokalnego. Ale MZDW zapatrzone w swoją koncepcję twierdzi, że GP takich rozwiązań nie dopuszcza. Po co komu przyspieszony ruch, który i tak będzie kończył się wiecznym korkiem na wjeździe do Pruszkowa?

No właśnie, PO CO? Aleje Jerozolimskie mają wyraźnie sprecyzowane zadanie obsługi ruchu lokalnego. Po co komu przy ich poszerzeniu jeszcze dodatkowo teoretycznie przyspieszony charakter, skoro wbrew głównemu założeniu trasy zablokuje on komunikację lokalną, zamiast ją usprawnić? Po co komu to rzekome przyspieszenie, skoro pozbawiony obwodnicy Pruszków skutecznie je zatrzyma? Panowie z MZDW, podnieście wzrok znad swoich papierowych koncepcji i spójrzcie na tę trasę od strony jej rzeczywistych potrzeb! Bo inaczej nam, mieszkańcom nazwa „GP” będzie kojarzyć się głównie z czyimś Głupim Pomysłem…

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.