Wczoraj media w całej Polsce obiegła informacja o tym, że w Baranowie leżącym tuż obok Grodziska Mazowieckiego powstanie ogromne lotnisko. Udało się nam skontaktować z wójtem i przeprowadzić krótką rozmowę:
Co wiadomo dziś w sprawie budowy CPL w Baranowie? Wczoraj były to tylko doniesienia…
Dziś rano otrzymałem już informacje oficjalne ze strony rządowej, że lokalizacja planowanego portu lotniczego jest w Baranowie.
Czy to dobra informacja dla Baranowa, czy zła?
W sposób jednoznaczny trudno odpowiedzieć… Zainwestowanie 30 mld zł na terenie naszej gminy to taki kurs pro rozwojowy, zresztą dla okolicy też. To ewenement w skali kraju, bo nie ma takiej gminy, gdzie taka inwestycja miałaby powstać. Ale musimy sobie zdawać też sprawę z pewnych zagrożeń, chociażby związanych z opuszczeniem miejsc zamieszkania, ponadto samo funkcjonowanie portu lotniczego generuje hałas i jest nieprzyjazne dla środowiska. Choć myślę, że o tych środowiskowych sprawach będziemy mogli rozmawiać dopiero, gdy powstaną odpowiednie dokumenty.
Jak mieszkańcy zareagowali na wieść o tak dużej inwestycji?
Są zwolennicy i przeciwnicy tej inwestycji, jak to w życiu bywa. Zdania są podzielone.
Czy znane są Panu szczegóły dotyczące budowy CPL?
W grę wchodzi wybudowanie kolei dużych prędkości, powiązanie lotniska z autostradami, czyli budowa nowego węzła autostradowego w Baranowie oraz powiązanie innych istniejących ciągów komunikacyjnych z tymi bardziej głównymi. Nie mam żadnych informacji technicznych na temat lotniska oprócz takich bardzo ogólnych. Do końca też nie potrafię określić szczegółowej lokalizacji obiektu. Wiem tylko, że potrzeba 800 ha terenów w kierunku wschód-zachód bo tak się odbywają starty i lądowania. Lotnisko ma powstać tam gdzie zaludnienie jest najmniejsze.
Zatem mieszkańcy zostaną wysiedleni.
Ma to być wykonane przy pomocy specustawy, czyli specjalnej ustawy, która pozwala pozyskać grunty za odszkodowanie. Do takich rzeczy podchodzi się w sposób autorytarny. Jeśli jest jakiś plan rządowy, który trzeba zrealizować i pozyskać grunt, to opracowuje się dokumenty prawne pozwalające wywłaszczyć mieszkańców, a co za tym idzie pozyskać grunt pod ten cel.
Niewątpliwie port zaburzy dotychczasowy porządek.
Oczywiście ma on wpływ na nasze gminne plany. Na terenach, które będą zajęte pod port lotniczy absolutnie nie będziemy inwestować. Do tematu będziemy wracać najprawdopodobniej podczas zebrać sołeckich.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
