Wiadomości

Wodny plac zabaw pod znakiem zapytania
Autor fotografii: bs

Wodny plac zabaw pod znakiem zapytania

Autor artykułu: AZ | 19 marca 2021 7:30 |

8
Wodny plac zabaw pod znakiem zapytania
Autor fotografii: bs
Pruszków

Pomysł stworzenia wodnego placu zabaw pojawił się trzy lata temu. Wszystko wskazywało, że wyczekiwaną inwestycję uda się zrealizować. Niestety przez decyzje radnych wodny plac zabaw stanął pod znakiem zapytania.

Wodny plac zabaw to idealne miejsce do zabawy dla najmłodszych w upalne dni. Niestety mieszkańcy Pruszkowa do tej pory mogli jedynie pozazdrościć innym gminom takiej atrakcji. Wodny plac zabaw działa m.in. w Grodzisku Mazowieckim i cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko małych grodziszczan. Dużo większy jest natomiast Park Bajka w Błoniu. Ten obiekt jest jednym z głównych punktów weekendowych wypadów w wakacje gdzie dzieciaki mogą się wypluskać w wodzie. Wiele wskazywało na to, że Pruszków również doczeka się miejsca na wodne igraszki dla najmłodszych.

Władze Pruszkowa w dwa lata temu zleciły wykonanie dokumentacji projektowej dla wodnego placu zabaw, który ma powstać w rejonie studni oligoceńskiej przy ul. Lipowej. Pod koniec ubiegłego roku ogłoszono przetarg, znalazło się wielu chętnych, ale obecnie inwestycja nie może być realizowana.

Wodny plac zabaw ma powstać na terenie przy ul. Lipowej w rejonie istniejącego placu zabaw i placu do street workoutu. Plany już dziś wyglądają imponująco, zwłaszcza, że formalności są już na ostatniej prostej. – Już w przyszłym roku mamy szansę cieszyć się z nowego kompleksu rekreacyjnego w naszym mieście. Powstanie wodnego placu zabaw jest już bardzo realne. Została już wydana decyzja ustalającą cel publiczny tego przedsięwzięcia, a kolejnym etapem jest uzyskanie pozwolenia na budowę, które wydaje starosta pruszkowski – informował w listopadzie ubiegłego roku pruszkowski magistrat.

Plac zabaw będzie miejscem dedykowanym głównie najmłodszym mieszkańcom miasta. Co się na nim znajdzie? Zabawka z czterech łuków tworząca efekt kurtyny wodnej, wyrzutnie wodne, zabawka w formie pionowego słupa tworząca efekt wodospadu, dysze z pionowymi strumieniami wodnymi oraz gejzer wodny. Całość uzupełnią inne wodne zabawki.

To jednak nie koniec. Za dnia wodny plac zabaw będzie miejscem do igraszek i zabawy. Wieczorem zaś miejsce zmieni nieco swój charakter. Dzięki odpowiedniemu oświetleniu wieczorem mieszkańcy będą mogli wypocząć w miłej parkowej scenerii przy szumie wody.

Jednak wodny plac zabaw to nie wszystko. Dodatkowo powstaną tu kolejne place zabaw z rozmaitymi zabawkami. Zaplanowano m.in. ustawienie miasteczka linowego, zestawu zabawkowego w formie statku, pojawią się tu również ścianki wspinaczkowe oraz huśtawki i trampoliny.

Zadbano również o stworzenie „zaplecza” dla parku. Chodzi tu oczywiście o przebieralnie, miejsce do przewijania dzieci czy toaletę. Z uwagi na to, że wodny plac zabaw powstanie w mniej zadrzewionej części parku na miejscu pojawią się również żagle zacieniające, które pozwolą osłonić się przed palącym letnim słońcem.

Co zatem jeszcze stoi na przeszkodzie do realizacji tego projektu? Zwłaszcza, że do przetargu zgłosiły się cztery firmy a oferta jednej z nich mieściła się w zakładanym na realizację inwestycji budżecie? – Mnie się marzy byśmy doczekali takich czasów i ku temu zmierzam wytrwale, by to do Pruszkowa przyjeżdżali spędzać czas i mówili zazdroszczę tym, którzy mieszkają w Pruszkowie. Większość osób mających dzieci doskonale zna Park Bajkę w Błoniu .Wszyscy tam jeżdżą, nasze miasto rzeczywiście taką instalację powinno mieć. Plany są bardzo imponujące. To jest nieingerujący w teren parku wodny plac zabaw ale także miejsce rekreacji dla starszych. To cała infrastruktura obok, przebudowa istniejącego placu zabaw. To jest inwestycja, którą na początku radni zaakceptowali. Ona się znalazła w budżecie na rok 2021. Po tej akceptacji, został ogłoszony i rozstrzygnięty przetarg Jednak przy zmianie uchwały budżetowej do radnych nie trafiały argumenty, że przetarg jest już rozstrzygnięty i zdecydowali zdjęciu tej inwestycji – mówi nam Paweł Makuch, prezydent Pruszkowa.

Obecnie władze miasta podkreślają, że będą namawiać radę do ponownego wpisania inwestycji do budżetu. —Na tę chwile jesteśmy na etapie przedłużenia związania ofertą. Na pewno będę się zwracał do wysokiej rady by ten projekt wrócił. Nie zrealizowanie go po wyłonieniu wykonawcy może mieć daleko idące skutki prawne, a na to absolutnie nie pozwolę – dodaje prezydent Makuch.

Mamy nadzieję, że radni jednak zmienią zdanie i pozwolą na realizację tej inwestycji.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: biuro@wpr24.pl.

Komentarze

8 odpowiedzi na “Wodny plac zabaw pod znakiem zapytania”

  1. Achutka pisze:

    Super pomysł ? Brawo oby powstał ??

  2. Ona pisze:

    Co ci radni wyrabiają ???

  3. aa pisze:

    To tak jak z lodowiskiem w zimie nic w tym Pruszkowie nie będzie.

  4. ala pisze:

    Czy włodarze pomyśleli o parkingu?

  5. maciej pisze:

    może warto by jednak napisać słowo o tym DLACZEGO radni podjęli taką a nie inną decyzję? czy stoją za nią jakiekolwiek względy merytoryczne, czy też jest to całkiem prawdopodobny i nie pierwszy już zresztą akt małpiej złośliwości tych biednych sierot po towarzyszy Starzyńskim?

  6. ala pisze:

    Czy włodarze miasta pomyśleli o parkingu ?

  7. Haha pisze:

    Przecież radni powiedzieli że plac wodny ale nie na terenie zabytkowego parku. Tym bardziej że nie było żadnych konsultacji. A już wszyscy wiedzą że pracownicy dewelopera się wygadali, że ten plac wodny jest robiony specjalnie pod niego żeby mógł podnieść sobie ceny mieszkań, bo nie wypalił pomysł ze zdjęciem obszaru chronionego przez miasto i budowa skweru. Więc kogo teraz próbują oszukać??

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Reklama