Wiadomości

Uwaga kierowcy! Nowy fotoradar na Al. Jerozolimskich już działa

Uwaga kierowcy! Nowy fotoradar na Al. Jerozolimskich już działa

Autor artykułu: Katarzyna Klepacka | 15 listopada 2024 10:00 |

68
Uwaga kierowcy! Nowy fotoradar na Al. Jerozolimskich już działa Region

Ważna informacja dla kierowców. Ustawiony w ciągu Al. Jerozolimskich na wysokości Leroy Merlin fotoradar już działa!

Na Al. Jerozolimskich w Warszawie uruchomiono nowy fotoradar! Urządzenie jest ustawione na wysokości sklepu Leroy Merlin. Według przedstawicieli Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym ma przypominać kierowcom o konieczności przestrzegania przepisów i dbania o bezpieczeństwo na drodze. Warto przypomnieć, że dozwolona prędkość w tym miejscu wynosi 50 km/h. Radzimy więc zdjąć nogę z gazu!

Fotoradar ma na celu poprawę bezpieczeństwa na tej często uczęszczanej trasie. Pamiętajmy, że przestrzeganie limitów prędkości to nie tylko uniknięcie mandatu, ale przede wszystkim bezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze

68 odpowiedzi na “Uwaga kierowcy! Nowy fotoradar na Al. Jerozolimskich już działa”

  1. Guova pisze:

    Zjadła oświetlenia postawić fotoradar 😀 jakie to polskie. To jedyny odcinek nieoświetlonej trasy

  2. Anonim pisze:

    Czy ktoś już otrzymał zdjęcie z rzeczonego fotoradaru? Długo trzeba było czekać na list?

  3. Anonim pisze:

    Radar ustawili Za skrzyżowaniem tak abyś nabrał prędkości i do 70 i cyk i kasa leci a od ursusa 70 i dlaczego tak jest . Kasa się musi zgadzać .

  4. Jacek pisze:

    Sranie w banie kolejny wyciągacz pieniędzy i Łatanie dziury w budżecie. Nie jest to Odcinek na którym wyjątkowo i szczególnie trzeba zwrócić uwagę na bezpieczeństwo ponieważ tam nie dochodzi do żadnych zdarzeń ani kolizji nie ma żadnego bezpośredniego Zagrożenia nie ma budynków użyteczności publicznej szkół kościołów po prostu kolejny bat na portfele kierowców !!!

  5. Gonzo pisze:

    W ktorą stronę jest ustawiony ten fotoradar??

  6. Anonim pisze:

    W ktorą stronę jest ustawiony ten fotoradar?

  7. kom pisze:

    za telefon w łapie też ten fotoradar łapie?

    • Anonim pisze:

      O to super, bo tych wypadkowych kretynów z telefonami w łapie znieść nie mogę. Jeżdżą jak patałachy, nie kontrolują toru jazdy, nie radzą sobie. Fajnie że tak bezużyteczne urządzenie jako efekt uboczny ma jakąś przydatna funkcję.

    • Anonim pisze:

      Tak

  8. przypał pisze:

    złapał jak trzymałem telefon w ręku, za to też będzie mandat ?

  9. Pecunia pisze:

    Takie tam jest oznakowanie, że w życiu bym nie pomyślał, że to obszar zabudowany. I o to chodzi, pieniążki z mandatów.

    • Anonim pisze:

      to dobrze, ze jest tej fotoradar w takim razie. Rozumiem łamanie przepisów świadome, człowiek rozumie jakie jest ograniczenie i świadomie je łamie, bo wie że nic złego się nie stanie. Ale jak jedzie jełop, nie wie gdzie jest, ile można jechać, to kimurcze takich ludzi trzeba likwidować z dróg.

    • Anonim pisze:

      No skoro nie wiesz gdzie jesteś ani co się z tobą dzieje to powinnaś stracić czym prędzej prawo jazdy. Jutro ci się pomiesza droga pod przedszkolem z ograniczeniem do 30 z autostradą i będzie nieciekawie.

  10. Kasa pisze:

    Skrzyżowanie z Ryżową jest niebezpieczne, wciąż kolizje i wypadki. To zrobili fotoradar,, owszem, na wyjeździe. Zero oddziaływania na samo skrzyżowanie. Najwyraźniej chodzi o wpływy z mandatów, bo na pewno nie o bezpieczeństwo.

  11. Komentarz pisze:

    61km/h i błysnęło i co prawda nie widziałem żadnego znaku ostrzegającego fotoradar.

    • Mechanik pisze:

      A co jeśli na zdjęciu są dwa auta? Ja mam taką sytuację, na blacie w okolicach 60km/h łeb w łeb z drugim samochodem. 10km/h to prędkość dopuszczalna. Teraz widzę, że auta jeżdżą tam 40km/h i co, że zwalniają jak za nim dalej prują, a ja spokojnie do 60km/h. Czy taki mandat jest ważny skoro na zdjęciu z fotoradaru są dwa pojazdy?

  12. JJJ pisze:

    Witam,
    Dziś 18.11.2024 jechałem w stronę Pruszkowa wiedząc że jest tam fotoradar i miałem dokładnie 50km/h a fotoradar błysnął. O co to chodzi? Napisałem do CANARD o wyjaśnienie. Ciekawe czy ktoś odpisze.

  13. jawamtuskaniewybralem pisze:

    dziurę w budżecie trzeba łatać mandatami i łojeniem obywateli podwyżkami bo tego chcieli bo to wybrali . nie zapominajcie uśmiechać się do zdjęcia w uśmiechniętej polsce . hasło na dziś : osiem gwiazdek

    • Kierowca pisze:

      A co za problem pojechac zgodnie z ograniczeniem jak to robią kierowcy szybcy i bezpieczni w takim miejscu?

    • Merek pisze:

      jedź przepisowo – nie zapłacisz Tuskowi ani złotówki. Przy okazji będzie bezpieczniej na drogach.

      • Kierowca pisze:

        Ale nie będzie bezpieczniej dla mnie. Jest dużo większe ryzyko że ktoś wjedzie w mój wolno jadący pojazd o czym przekonały się choćby ofiary Matczaka. Im dłużej jesteś na drodze z tym bydłem tym większe szanse że którys cię zabije. Zwiększając prędkość minimalizuje to największe ryzyko.

  14. Benin pisze:

    Postawcie lepiej fotoradar na Wojska Polskiego w Pruszkowie. Co 1 min. byłaby fotka i kasa dla miasta na potrzebne inwestycje w bezpieczeństwo, oświatę czy sport.

    • Anonim pisze:

      Jakie co minutę jak tam się więcej stoi niż jedzie przez większość czasu. Nie byłoby zdjęć i kasy tylko byłyby korki i utracona produktywność.

    • hajsen pisze:

      Na al wojska polskiego w kierunku warszawy , za światłami na cmentarz stoi od 20 lat znak koniec ograniczenia 50 km. Tym nikt sie nie zainteresuje. Jest to pozostałosc po okresie kiedy bylo ograniczenie do 60.

  15. robot pisze:

    Jechałem ul. Ryżową od strony Opaczy, skręciłem w lewo w Jerozolimskie i za chwilę błysnął mi fotoradar. Na Ryżowej jest tablica zielona kończąca obszar Opaczy i jednocześnie tablica Warszawa. RÓWNIEŻ ZIELONA. W Alejach nie ma żadnego ograniczenia. Jedynie trudny do zauważenia dla skręcających znak informujący o kontroli radarowej. Na jakiej podstawie kierowca w tej sytuacji ma ocenić że jest w obszarze zabudowanym, tym bardziej że wcale on na taki nie wygląda.

    • Anonim pisze:

      Na podstawie przepisów powinieneś to wiedzieć.

      • robot pisze:

        Jakich przepisów? Chyba jako szyderstwo mam traktować ten wpis albo objaw frustracji.

        • Kierowca pisze:

          Prawo o ruchu drogowym i rozporządzenie ministra. Ja wiem ile tam trzeba jeździć, naucz się przepisów to też będziesz wiedział.

    • Marcin pisze:

      Sprawdzilem przed chwilą. Na ryżowej jest znak kończący Opacz (zielony) ale nie ma znaku zielonego Warszawa. Niestety Twoja teoria nie ma racji, bo brakuje tu znaku „koniec obszaru zabudowanego”. wiec niestety pomimo że wyjechaliśmy z opaczy (Bo zielony przekreślony znak) to jednak nie wyjechalismy z obszaru zabudowanego.

      • robot pisze:

        Obejrzyj ten znak z drugiej strony. Jest tam Opacz i Warszawa, jeden pod drugim. Oba zielone. Oczywiście Warszawa przekreślona. Uprawnione jest zatem że od drugiej strony powinna być zielona Warszawa a jeżeli nie ma to można przyjąć że stan jest taki jakby była.

  16. Xxx pisze:

    Ma na celu łupienie kierowców. A bandyci i tak na wolności

  17. olo pisze:

    co za głupota….

  18. Kierowca pisze:

    Szybki i bezpieczny sobie poradzi, zauważy w porę zagrożenie w postaci fotoradaru, dostosuje prędkość żeby nie pozwolić się okraść i potem będzie jechał swoje jak już wyjedzie z korka spowodowanego przez ludzi skromnych spod znaku „jeżdżę powoli więc bezpiecznie i nie patrzyłem na znaki więc nie wiem jakie tu jest ograniczenie, lepiej zwolnię do 30 km/h”. Ja nie widzę powodu dla fotoradaru w tamtym miejscu no ale nie moja decyzja. Dużo tam było wypadków?

    Bedzie powoli to będzie bezpiecznie jak to mówią nieuważni kierowcy. Tempo pieszego to złoty gral bezpieczeństwa drogowego w Polsce gdzie pomysł żeby jeździć trzeźwy, zmieniać poprawnie pas i ustępować pierwszeństwa zgodnie z przepisami to czarna magia. Na drogach musi być miejsce dla ludzi pijanych i nieudaczników z potrójnym zakazem prowadzenia pojazdów, którzy znowu wsiedli za kółko i ten fotoradar przyłoży się do tej inkluzywności. W końcu jeżeli chcesz złamać przepis to największym zagrożeniem dla ciebie jest poprawnie jadący inny uczestnik ruchu, bo możesz się zabić wymuszając na nim pierwszeństwo. Jak się obniży poprawnie jadącym prędkość to w końcu będzie można nie przestrzegać żadnych ważnych dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i nie ponosić konsekwencji bo przecież kierowca jadący 8km/h cię nie zabije gdy na nim wymusiez – czyli drogi staną się wtedy nieskończenie bezpieczne i nieskończenie zakorkowane.

    • 🐷 pisze:

      Po wielu wpisach- „Kierowca” – odnoszę wrażenie, że jeździsz rowerem. 😉

      • Kierowca pisze:

        Rowerem też, czasem łódka popływam. Tak znam ruch drogowy z każdej strony.

      • Kierowca pisze:

        A tak z ciekawości co w tym wpisie zasugerowało Ci, że oprócz poruszania się audi a4 jestem.wlascicielem rowera elektrycznego?
        Czy fakt, że jestem zbyt inteligentny i zbyt skupiony na drodze gdy przekraczam bezpiecznie prędkość, żeby dać się naciąć na fotoradar?
        A może słuszna obserwacja że jak masz fotoradar ustawiony na 50 to tam często felki będą jeździć 30 i robić korki? Poczekaj pojezdzij trochę to zobaczysz tych agentów bezpieczeństwa, którzy nie wiedzą jakie jest ograniczenie więc na wszelki wypadek jadą najwolniej.
        A może to sugeruje że jeżdżę rowerem „Na drogach musi być miejsce dla ludzi pijanych i nieudaczników z potrójnym zakazem prowadzenia pojazdów”. Dziwne bo to wasz argument po tym jak nieudacznik wbił się w ambulans bo nie potrafił przestrzegać przepisów i skupić się na drodze, że kierowca karetki powinien wziąć pod uwagę że na drogach jeżdżą kierowcy starsi, zmęczeni, pijani – ale może rzeczywiście ten kretyn co to napisał był rowerzystą, a ja niepotrzebnie się przejąłem, że ktoś dopuszcza do siebie tak kretyńska myśl.

        A może to ” W końcu jeżeli chcesz złamać przepis to największym zagrożeniem dla ciebie jest poprawnie jadący inny uczestnik ruchu” tutaj gra moje doświadczenie życiowe. Jak przekraczam prędkość to ludzie są mniej skorzy wymuszać, ot obserwacja.

        A może dywagacja o świętym grali przeszkadza ludziom z podkowy którzy jeżdżą po całej swojej wsi z pedalskie tempem 30 km/h bo powyżej tego nieudacznicy zabijają się jak muchy?

        I tak wiem, że nie napiszesz nic merytorycznego posiadaczu mandatów.

        Biedny się przejął, że ktoś wymaga od kierowców profesjonalizmu:D

  19. Senior pisze:

    Ciekawa sprawa jechałem 45 km/h i zrobił mi zdjęcie po zmroku jak to możliwe ? Może kara ze zavwolno jechałem

    • Anonim pisze:

      Niektóre fotoradary robią zdjęcia wszystkim, jak jechałeś tak jak złodziej wymaga z to zabierania pieniążków nie będzie.

  20. MieszkaniecPruszkowa pisze:

    Mnie capnął. Jechałem dostrony Warszawy, nie widziałem znaku. Przyśpieszyłem za śiwatłami i z czeluści dostałem błysk po oczach.

    • Anonim pisze:

      Jak nie zauważyłeś to znaczy, że byłeś nieuwazny, czyli słusznie ciesz się że zaskoczył cię fotoradar, a nie korek który przegapiłeś bo byś mógł zabić tuzin ludzi jak nie wiesz gdzie jesteś i co robisz…

  21. Anonim pisze:

    Ile tam było kolizji i wypadków w ostatnich 5 latach?
    Ile z tych kolizji wypadków miało miejsce w warunkach przekroczonej prędkości?
    To na tamtych światłach ktoś zginął bo się na czerwonym a w dupę na światłach mu wjechał jakiś mistrz kierownicy co uznał że nie musi obserwować drogi?

    Jak chcą ,większyc bezpieczeństwa, to zamiast obniżać niepotrzebnie prędkość i zwiększac korki się zajmą tymi bandytami co jeżdżą lewym pasem z prędkością niższa niż samochodu na prawym pasie (czemu to zawsze jest Toyota Yaris?), bo potem jak do tego się z jetze frustrat z BMW, to mamy niebezpieczna sytuację przy bardzo bezpiecznej prędkości rzędu 40 km/h. To ja wolę jak wszyscy jadą fajne równe 70 i ryzyko wynosi 0, a nie zobaczymy co frustrat odwali i ilu ludzi zginie wtedy…
    No ale kto by się przejmował prawdziwym niebezpieczeństwem jak chodzi o wyciąganie kasy pod pretekstem…

  22. Paweł pisze:

    Witam wszystkich serdecznie, może ktoś z was bedzie wiedział o co chodzi, wczoraj jechałem ok 20tej alejami niespełna 50km/h fotoradar zrobił zdjecie, dzisiaj rano jechalem ok 9tej 45 km/h fotoradar zrobil zdjecie i przyokazji jeszcze ze 3 razy błysnął. Niewiem omco chodzi.

    • G pisze:

      Robi zdjęcie każdemu, a potem jest weryfikacja, nie chodzi tylko o prędkość. Sprawdza się czy pasy były zapięte, czy rozmowa przez telefon była itp.

  23. Miecio pisze:

    Bla bla bla bla …….
    …………..

  24. Gość pisze:

    W tym miejscu niczego nie poprawia.

  25. Twój Stary pisze:

    To wina tuska!

  26. Anonim pisze:

    Z licznikiem

  27. Azi pisze:

    Brednie

  28. M pisze:

    A gdzie są znaki ograniczające prędkość ? Od rozdzielenia na ekspresówke ani jednego na całych Al.Jerozolimskich od zachodniego jest ograniczenie do 70 .Fotoradar znajduje się za skrzyżowaniem z Ryżową

    • EbeEbeEbe pisze:

      Też mnie to ciekawy bo sam jechałem o mi błysnął a na całych chyba Jerozolimskich jest do 70km a tu niby nagle 50km mimo że znaku brak…

    • Anonim pisze:

      W ustawie i rozporządzeniu masz rozpisane co i jak. Powinieneś wiedzieć.

  29. Kierowca pisze:

    Ja się pytam dlaczego na tak szerokiej drodze rozdzielonej pasem zieleni ustawiony jest taki limit? Jadąc między wsiami drogą ledwo szerszą od samochodu mogę rozpędzić się do 90. Gdzie jest niebezpieczniej?

    • EbeEbeEbe pisze:

      Problem tym że tu żadnego ograniczenia nie ma… Są jedynie znaki o tym że fotoradar i nic więcej od skrzyżowania z Ryżową…

      • Kierowca pisze:

        No to powiedz mi skoro wyjeżdżasz z ryżowej w miejscu w którym wiesz, że jest teren zabudowany bo nie było znaku odwołujacego go, w drogę przy której nie ma znaku podnoszącego ani obniżającego prędkość, to jaką prędkość obowiązuje w terenie zabudowanym?
        Boże jakimi wy jesteście jełopami, zaczynam się cieszyć że jest ten fotoradar skoro wy tak bardzo nie potraficie jeździć…
        Nie żebym ja tam jeździł 50 ale zawsze przekraczając prędkość wiedziałem jaki jest limit i ile jadę, a wy widzę nic nie wiecie. I takie nieudaczniku próbowały mnie pouczać, nie dziwi mnie już że sympatyzujecie z nieudacznikami sprawcami wypadków.

        Hahahahaha każdy nieudacznik, komu ten fotoradar przyśle mandat jest gorszym kierowca ode mnie, szybkiego, bezpiecznego, bezwypadkowe go, bezkolizyjnego i bezmandatowego;)

  30. Lolo pisze:

    Błyska jak ta lala

    • Fajnie pisze:

      Były tam wypadki, przed przebudową skrzyżowania Al. Jerozolimskich z Ryżową. Teraz jest sygnizacja i oddzielny pas dla skręcających w lewo, wypadki się skończyły. Ten fotoradar to prezent dla Polaków, kupiony za pieniądze z KPO. Kpo to wysoko oprocentowania pożyczka, więc władza będzie teraz strzyc owce tzn. kierowców.

  31. Rapport pisze:

    Jeszcze w Pruszkowie na Wojska Polskiego przy d. czołgu. I może będzie trochę spokojniej.

  32. Od kiedy? pisze:

    Dokładnie od kiedy jest uruchomiony ?

  33. Olo pisze:

    Co za głupota……

  34. nick pisze:

    Wszystkich przekraczających prędkość prosimy o uśmiech.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Reklama