Ukradł rower elektryczny i wpadł przy dworcu. Grozi mu 5 lat więzienia

Policjanci otrzymali informację, że ulicami miasta może jechać osoba na rowerze pochodzącym z kradzieży. Patrol przy dworcu PKP zauważył mężczyznę i zatrzymał go do kontroli. Okazało się, że to właśnie rower z klatki schodowej jednego z bloków, który chwilę wcześniej zniknął.

Podczas dalszych czynności wyszło na jaw, że 58-latek przebywa na terenie powiatu od kilku dni. Przyjechał tu ciężarówką z Zielonej Góry. Policjanci ustalili również, że mężczyzna ma prawomocny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Sąd w Zielonej Górze orzekł go na okres trzech lat.

Zatrzymany usłyszał dwa zarzuty:

• kradzieży mienia o wartości ponad 3 tysięcy złotych,
• niestosowania się do wyroku sądu.

Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat więzienia.