Wiadomości
Autor artykułu: AZ | 12 czerwca 2024 13:54 |
14Pruszkowski magistrat poznał oferty firm, które chcą wybudować doświetlenie kolejnych przejść dla pieszych. Niestety oferty są wyższe niż zakładano.
Po zmroku przechodnie są słabo widoczni dla kierowców i to nie tylko poza terenem zabudowanym. Często nie widać pieszych, którzy wchodzą na przejście dla pieszych w centrum miasta. Powód? Ciemny ubiór, kiepska pogoda, wyjście zza zaparkowanego i zasłaniającego chodnik i jezdnię samochodu – to tylko niektóre sytuacje, w których kierowca ma problem z zauważeniem pieszego.
Najlepszym rozwiązaniem, by przechodni byli lepiej widoczni są dobrze oświetlone przejścia dla pieszych. Władze Pruszkowa właśnie szukają firmy, która będzie odpowiedzialna za wykonanie oświetlenia przejść.
O jakie lokalizacje chodzi? Doświetlone zostanie przejście przy ul. Pogodnej na odcinku od ul. Bolesława Prusa do ul. Targowej, przy ul. Helenowskiej w obrębie ul. Jasnej, przy ul. Obrońców Pokoju przy Szkole Podstawowej nr 8, Chopina w obrębie ul. Moniuszki.
Do przetargu zgłosiły się trzy firmy. Najniższa oferta opiewa na niewiele ponad 249 tys. zł. Kłopot w tym, że pruszkowski magistrat w budżecie na to zadanie ma zarezerwowane 200 tys. zł. Teraz opcje są dwie albo przetarg zostanie ogłoszony podobnie, albo uda się znaleźć dodatkowe środki i rozstrzygnąć postępowanie już teraz.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Rozpisać nowy przetarg, jak wszyscy zaczną dbać o fundusze to specjaliści będą zmuszeni obniżyć ceny lub będą dorabiać na działkach.
niech dalej jeżdżą sk****ny 100km/h ulicami podmiejskimi a psy polują tylko na normalnych ludzi to będzie lepiej !!!
Naucz się jeździć, zrozum przepisy, to ci przejścia przestaną przeszkadzać. Pamiętaj że w mieście to samochód jest gościem, tolerowanym przez mieszkancow miasta którzy się po nim poruszają i w nim żyją, więc jak się będziesz rzucał to ci w ogóle zakażemy wjazdu.
Na jezdni pieszy jest gościem koniec kropka a zakazywać to sobie możesz.
To tylko twoja opinia, fakt jest taki że w mieście królują mieszkańcy, którzy warunkowo ze swojej dobrej woli dopuszczają samochody na drogach. Jak im się odechce to po prostu dostaniecie zakaz wjazdu i się skończy.
maiłem nadzieję że to chętni na likwidację przejść ,szkoda
Przejścia zostaną zlijwidowane już niedługo. Jak unia wprowadzi strefę tempo 30, to już nic nie będzie stało na przeszkodzie żeby puścić pieszych na ulicę i dać im pierwszeństwo i będziesz sobie pachołku jechał z prędkością pieszego jeżeli zamiast korzystać z samochodu zgodnie z przeznaczeniem czyli do pokonywania dużych dystansie korzystasz z niego jako wozidło dla swojej tłustej leniwej dupy.
wycinaj pajacu , jezdnia jest dla samochodów koniec kropka.
Nie dzieciaczku, jezdnia jest po to żeby samochody miały swój ograniczony zakres możliwości poruszania się po mieście, a to pod warunkiem że nie będą przeszkadzać królom miasta czyli jego pieszym maszkańcom mały frustraciku.
ty masz ograniczony zakres używania mózgu jak widać . samochód i jezdnia to postęp a ty się uwsteczniasz.
Nie dzieciaczku. Samochód, jezdnia, komputer, chmura obliczeniowa, smartfon, termomix, Roomba, Husqvarna to narzędzia, które służą mi, a nie ja im. Akceptuję samochody w mieście ale to ja jestem panem narzędzia, a nie narzędzie moim.
Tez jak kupiłem pierwszy samochód to miałem lata temu chwilę zachwytu choć nie tak psychicznie chorobliwą jak ty. Samochody jeżdżące po ulicy to narzędzia których obecność się akceptuje i którym pozwala się tam poruszać warunkowo pod pewnymi względami bo człowiek jest najważniejszy. Ty może nie jesteś i twoje prawa zapisane w PORD być może można ignorować, ignorowanie moich kończy się wysłaniem nagrania na stopAgresjoDrogowej (taka technologia ja wysyłam maila wy dostajecie mandat za niepoprawne zachowanie i brak postępowego myślenia że prawa należy przestrzegać).
„(…)to tylko niektóre sytuacje, w których kierowca ma problem z zauważeniem pieszego.”
Jako kierowca szybki i bezpieczny nigdy nie mam problemu z zauważeniem pieszego w takiej sytuacji – oczywiście wynika to z tego że nie przestrzegam ślepo znaczków tylko dostosowuje prędkość do warunków drogowych i jeżdżę szybko gdy można i wolno gdy trzeba. Za darmo wam przereaguje to zdanie żeby brzmiało właściwie:
„(…)to tylko niektóre sytuacje, w których nieumiejący przestrzegać przepisów drogowych bandyta, który nigdy nie powinien otrzymać prawa jazdy, ma problem z zauważeniem pieszego bo normalnie kierowcy którzy zasługują na honor u przywilej poruszania się po drogach nie mają najmniejszych problemów z poradzeniem sobie w takich sytuacjach.”
Nie ma za co.
Dobrze powiedziane, choć muszę przyznać że zaostrzenie kar za przestępstwa wobec pieszych nieźle ogarnęło tych gorszych kierowców, którzy jak słusznie zauważyłeś nigdy nie powinni być dopuszczeni do kierowania pojazdem.
„Często nie widać pieszych, którzy wchodzą na przejście dla pieszych w centrum miasta. Powód? Ciemny ubiór, kiepska pogoda, wyjście zza zaparkowanego i zasłaniającego chodnik i jezdnię samochodu – to tylko niektóre sytuacje, w których kierowca ma problem z zauważeniem pieszego.”
Jako kierowca szybki i bezpieczny. Orędownik przestrzegania przepisów ważnych dle bezpieczeństwa i zwiększania mandatów za te niebezpieczne zachowania – zamiast robienia z przekroczenia prędkości chłopca do bicia (najlepiej ujawnionego na jakimś bezpiecznym kawałki prostej gdzie ograniczenie jest za niskie i nikt nigdy kolizji nie widział). Ja jako Kierowca nie mogę zrozumieć dlaczego w jednym artulykule gdzie tekst „noga z gazu” byłby na miejscu (a co więcej wynika z ważnego dla bezpieczensta, art. 26.1. prawa o ruchu drogowym) akurat tego tekstu nie widzę. Absurd.
Co więcej zamiast przypisać przyczyny wypadków na przejściach dla pieszych ich faktycznym sprawcą czyli:
1. Kierowca którzy nie przestrzegają przepisów i nie ustępują pieszym mającym pierwszeństwo na pasach – większość wypadków.
2. Pieszym którzy dokonują wtargnięcia bezposrednio przed jadący pojazd na przejściu (pozdrawiam dziewczynę która wczoraj była tak zapatrzona w telefon, że prawie mnie popchnęła jak stałem jako pieszy czekając na zielone i mimo tego bezrefleksyjnie i bez patrzenia na drogę i wlazła na czerwonym zmuszając kilkanaście samochodów do hamowania – jesteś trzecia w tym roku w rankingu najgorszych pieszych uczestników ruchu drogowego egzekwo z dwoma innymi którzy nie umieja na sekundę od telefonu oderwać wzroku. Powinnaś dostać mandaty za przechodzenie przez drogę korzystając z urządzania ograniczającego ci możliwość obserwacji + za wtargnięcie na czerwonym + za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji z której wybawil cię kierowca bezpieczny, który szczęśliwie pomimo tego że miał zielone to cały czas był skupiony i obserwował drogę, gdyby zamiast niego był niebezpieczny ale pwoopby to pewnie by nawet nie zaczął hamować i byś to czytała że szpitala z tego telefonika od którego nie możesz oderwać wzroku).
Większość wypadków jednak zgodnie ze statystykami wynika z winy kierowców, macie dużo do poprawy. I fajnie że takie inicjatywy jak ta są finansowane, dla mnie to zawsze trochę niższy cognitive load podczas prowadzenia samochodu, a więc podróże będą bardziej relaksujące, a dla niebezpiecznych ale powolnych takie rozwiązania mogą być ratunkiem przed więzieniem skoro głupie państwo dało im pj na które nie zasługują bo nie potrafią jeździć szybko i bezpiecznie lub chociaż bezpiecznie jak nie umieją lepiej.