Wiadomości
Autor artykułu: K K | 28 kwietnia 2025 19:30 |
3W Grodzisku Mazowieckim odbędzie się impreza, która w wielu miastach, nie tylko Polski cieszy się ogromną popularnością. Święto Kolorów, bo o nim mowa już w najbliższą niedzielę w Grodzisku Mazowieckim
„Wiec choć pomaluj mój świat, na żółto i na niebiesko. Niech na niebie stanie tęcza malowana twoją kredką.” – to słowa piosenki zespołu Dwa Plus Jeden. Już 1 maja w Grodzisku będzie można co prawda nie pomalować, a obsypać kolorami cały świat. Wszystko za sprawą Święta kolorów!
Impreza odbędzie się na Stawach Walczewskiego.—Start zaplanowano na godz. 18.00 Nie zabraknie kolorowo-pozytywnej atmosfery i dobrej muzyki. Wśród atrakcji wyrzutnie proszków holi, kolorowe łakocie, malowanie buziek, kolorowa wata cukrowa oraz dmuchańce – wyliczają organizatorzy. – Czym jest Dzień Kolorów? To po prostu okazja do dobrej zabawy i wspólnego kolorowego szaleństwa. Przyjemność tym większa, jeśli na imprezę wybierzecie się ze znajomymi i przyjaciółmi, aby wspólnie powygłupiać się i potańczyć… Nie ma ograniczeń wiekowych! Na naszej imprezie wszyscy bawią się wyśmienicie – dodają organizatorzy.
Skąd pomysł na stworzenie święta kolorów? To europejska forma hinduistycznego święta Holi, które jest świętem wiosny i radości. Święto rozpoczyna się od śpiewów i tańców przy ognisku. Następnego dnia odbywa się karnawał kolorów, gdzie ludzie wzajemnie obrzucają się kolorowymi proszkami.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Niekoniecznie należy zamykać się na obce tradycje. Co w tym złego, że dla dzieci ta kolorowa, hinduistyczna zabawa jest atrakcyjna. Nawet jeśli nie jest to stricte katolicki zwyczaj, to na katolicyzmie świat się nie kończy. Równie dobre można zabronić Polakom jedzenia egzotycznych owoców np. bananów, kiwi, pomarańczy wychodząc z załażenia, że mamy nad Wisła pod dostatkiem naszych kartofli czy jabłek. Niech każdy je to co chce i korzysta z tradycji jakie mu odpowiadają. Nie wolno nikogo zmuszać do kartofli ani do katolickich zwyczajów.
Polska tradycja zanika a oni hinduistyczne święta i tradycje propagują jeszcze wmawiając ludziom że to jest dobre
Jeżeli dla Ciebie święto radości jest złe, to psychiatra jest Ci potrzebny na cito. KK zajął nasze słowiańskie święta.