Wiadomości
Autor artykułu: AZ | 19 lipca 2021 7:30 |
5
Region
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ustawi tablice ostrzegawcze, które będą informować kierowców, że poruszają się pod prąd. W najbliższym czasie tablice pojawią się również w naszym regionie.
Wydaje się, że wjazd na trasę szybkiego ruchu „pod prąd” jest niemożliwy. Oznakowanie drogowe oraz układ węzłów niejako narzuca nam jak mamy jechać. Mimo to nadal zdarzają się przypadki, gdy kierowcy wjeżdżają na trasy szybkiego ruchu czy autostrady „pod prąd”. Najczęściej takie pomyłki kończą się tragicznie…
W nocy z 12 na 13 lipca na autostradzie A2 w rejonie Grodziska Mazowieckiego doszło do tragicznego wypadku. Kierowca volkswagena wjechał na trasę pod prąd i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym volvo. Sprawca wypadku zginął na miejscu. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
O podobnych zdarzeniach na polskich drogach słyszeliśmy już wiele razy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się na ustawienie nowych znaków ostrzegawczych. – Skorzystaliśmy z rozwiązań stosowanych w Austrii, Niemczech, Słowacji i Chorwacji. Charakterystyczne duże żółte tablice z napisem STOP Zły kierunek i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu, ustawiono już na łącznicy węzła Głogów Południe na S3, a także na węźle Świlcza na S19. Nowe tablice pojawiły się również na autostradzie A4 – informują drogowcy. – Ustawione tablice informacyjne nie są znakiem drogowym, a mają służyć jako wzmocnienie obowiązującej organizacji ruchu – dodają.
W najbliższym czasie takie tablice informacyjne pojawią się również w naszej okolicy, między innymi na węźle Patriotów na S2 w Warszawie, na węzłach Wypędy, Paszków oraz Mszczonów na S8.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: biuro@wpr24.pl.
Znaki zawsze można przegapić. Mandat za wjazd pod prąd powinien zaczynać się na poziomie 32 763 zł (w przypadku wjazdu motorem), a co najmniej 107 845 zł w przypadku wjazdu samochodem osobowym. + 3 lata więzienia + utrata prawa jazdy.
Przy czym mandaty policzyłem dość nisko w stosunku do wagi przewinienia bo najważniejsza jest nie wysokość mandatu tylko jego nieuchronność.
Walnij się w dekiel porządnie. A jak nie pomoże to baranka w ścianę. Potem wybeltaj jabola i uwal się w swoim barlogu. Przynajmniej nie będziesz przeszkadzał.
Nie no oczywiście pijaku masz rację. Zamiast karać morderców wjeżdżających na autostradę pod prąd lepiej zostawić im mandat 500 zł i 2 punkty karne, puścić w telewizji reklamę jak to jazda z wysoką prędkością jest niebezpieczna i karać 5 000 zł za jazdę 150 km/h bo zagraża pijaka takim jak ty jeżdżącym pod prąd.
Weź se golnij jabcoka i nie zwracaj motyki. Lez w barlogu i taplaj się we własnym sosie…
Nie rozwiązuje spraw w taki sposób jak ty i twoja rodzina.