Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
„Odkąd awansowaliśmy do 1. ligi pierwszy raz znaleźliśmy się w takiej sytuacji. Dotąd byliśmy „w czubie” i patrzyliśmy na innych z góry, a celem na rundy wiosenne była walka o awans. Teraz priorytety są odmienne. Dla wszystkich w klubie będzie to duży stres i trudny sprawdzian” – powiedział PAP prezes Znicza Marek Śliwiński.
Jesienią drużynę prowadziło łącznie trzech trenerów, ale wyniki były dalekie od oczekiwań. Zimy nie przetrwał Przemysław Cecherz. Po raz drugi w ostatnim czasie w Pruszkowie sięgnięto po Jacka Grembockiego, który prowadził już drużynę od grudnia 2007 do września 2008.
„Wtedy byliśmy dość zadowoleni ze współpracy z trenerem Grembockim. Teraz negocjacje tak się potoczyły, że postanowiliśmy drugi raz wejść do tej samej rzeki. Mam nadzieję, że z dobrym efektem” – dodał Śliwiński.
Drużyna do rundy wiosennej przygotowywała się na dwóch zgrupowaniach – w Rewalu i Wągrowcu. Rozegrała w sumie 11 sparingów. Pięć z nich wygrała, cztery zremisowała i doznała dwóch porażek. Pokonała m.in. Wisłę Płock 1:0, Start Otwock 4:0, Nielbę Wągrowiec 2:0, zremisowała z Radomiakiem Radom 1:1 oraz uległa warszawskim drużynom – Legii 0:2 i Polonii 0:1.
„Zespół pracował solidnie. Piłkarze i trener wykonali ogrom pracy, choć dopiero liga wszystko zweryfikuje. Najważniejsze, że sporo zawodników wyleczyło kontuzje, które ich trapiły od dłuższego czasu. To jesienią była nasza główna bolączka” – wyjaśnił prezes klubu.
W zimie do Znicza trafiło kilku nowych piłkarzy, w tym pięciu z klubów najwyższej klasy, np. Jakub Kawa i Piotr Kasperkiewicz z Lechii Gdańsk, najlepszy piłkarz poprzedniego sezonu Młodej Ekstraklasy Kamil Biliński ze Śląska Wrocław, Łukasz Cichos z Korony Kielce, Jacek Falkowski z Jagiellonii Białystok, Marcin Wojciechowski z Warty Poznań i Marcin Rackiewicz z Elany Toruń.
„To w większości piłkarze na dorobku, którzy mają szansę dobrze się wypromować, jak kilku poprzedników w naszym klubie. Czy będą chcieli +umierać+ za Znicz? Nie mają innego wyjścia. Grają też o swoją przyszłość. Wszyscy wiedzieli, w jakiej jesteśmy sytuacji. Uważam, że jesteśmy sobie w stanie nawzajem pomóc” – dodał Śliwiński.
Z klubem pożegnali się m.in. Nigeryjczyk Emmanuel Ekwueme, Dawid Ptaszyński (Motor Lublin) i Paweł Kaczmarek (Korona Kielce).
Po 19 kolejkach Znicz zajmuje 16. miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do bezpiecznej pozycji. Wiosenne rozgrywki zainauguruje wyjazdowym meczem z GKP Gorzów Wlkp.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.