Znicz znalazł się pod ścianą

Piłka Nożna

Szanse Znicza Pruszków na utrzymanie w Nice 1 lidze praktycznie spadły do zera. W 32. kolejce żółto-czerwoni przegrali z Górnikiem Zabrze 1:2.

W Pruszkowie każdy punkt jest na wagę złota. A w zasadzie był, bo po starciu z Górnikiem sytuacja Znicza skomplikowała się i przy Bohaterów Warszawy czuć zapach II ligi.

Górnik nadal walczy o awans do ekstraklasy i w Pruszkowie nie zamierzał odpuszczać. Pierwszy cios zabrzanie wyprowadzili w 28. minucie. Na listę strzelców wpisał się Daniel Suarez, jednak chwilę później było 1:1. Aleksander Jagiełło pokonał Tomasza Loskę. 

Druga część gry to odważna gra gospodarzy, jednak bez efektu bramkowego. Brakowało skuteczności. Goście bronili się, a w 72. minucie wykorzystali swoją szansę. Prowadzenie zabrzanom dał Szymon Matuszek, jednak sztab Znicza protestował. Zawodnik Górnika miał pomagać sobie ręką, jednak arbiter pozostał niewzruszony.

Znicz przegrał 19. mecz w sezonie. Do końca rozgrywek zostały dwie kolejki, ale żółto-czerwoni są w niezwykle trudnym położeniu. Do miejsca barażowego pruszkowska ekipa traci dwa punkty, jednak Wisła Puławy (15. miejsce) rozegrała dwa spotkania mniej od zespołu prowadzonego przez Andrzeja Prawdę.

Znicz Pruszków – Górnik Zabrze 1:2 (1:1)
Jagiełło 32′ – Suarez 28′, Matuszek 72′

Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy