Wysokie zwycięstwo Nadarzyna

Obie drużyny rozpoczęły spokojnie to spotkanie, jednak z biegiem czasu GLKS coraz śmielej zapuszczał się pod bramkę rywali. W 28. minucie wynik otworzył Grzegorz Kwiatkowski, który pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Dwie minuty później było już 2:0, a autorem gola był znów Kwiatkowski. Wtedy obudzili się rywale, którzy zdobyli kontaktową bramkę. Tuż przed przerwą Patryk Wachowicz sfaulował w polu karnym wychodzącego na czystą pozycję gracza gospodarzy i sędzia bez wahania podyktował rzut karny i pokazał Wachowiczowi czerwoną kartkę. Jedenastkę pewnie wykorzystał Jakub Wojtczak i GLKS schodził na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.

Po przerwie gospodarze spokojnie prowadzili grę. Nadarzyn nie odkrywał się zbytnio, wiedząc, że KS Warka gra w dziesiątkę i musi odrobić dwubramkową stratę. Po kilku minutach bramkarz gości popełnił fatalny błąd i piłka wpadła do jego bramki. Kiks golkipera gości ustalił wynik meczu na 4:1, dzięki czemu Nadarzyn zrehabilitował się za weekendową porażkę z Żyrardowianką.

GLKS Nadarzyn – KS Warka 4:1 (3:1)

GLKS : Dwórzyński – Naziębło, Herbert, Sielski, Piórkowski, Świderski – Berliński, Filipowicz (65’ Maranowski), Zapolski (77’ Opaliński) – Wojtczak (88’ Mikulski), Kwiatkowski (81’ Pieniążkiewicz)

Warka: Przepiórka – Jopek, Lewandowski (59’ Skorupski), Wachowicz, Jędrzejewski – Filipek, Kulej (59’ Najder), Bawor (72’ Kaźmierczak), Kruk, Kiliański – Orłowski (55’ Jałocha)