sport
Autor artykułu: AZ | 20 stycznia 2019 21:53 |
2Weekendowe rozgrywki koszykarze Elektrobudu-Investment ZB Pruszków oraz koszykarki Panattoni Europe Lider Pruszków zaliczą do udanych. Pruszkowskie zespoły odniosły zwycięstwa w swoich spotkaniach.
W sobotę koszykarze Znicza na własnej hali zmierzyli się z drużyną GKS Tychy. W pierwszej kwarcie gospodarze grali pewnie i zdobywali punkty. Rywale z Tych nie dali im jednak wypracować dużej przewagi. Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 24:20. W drugiej kwarcie pruszkowianie tylko powiększali przewagę. W połowie spotkania na tablicy wyników wyświetlał się status 41:30. Kolejna kwarta również zakończyła się na korzyść Elektrobudu (58:45). Ostatnia odsłona spotkania w Pruszkowie okazała się zaskoczeniem dla gospodarzy. Rywale z Tych popisali się kilkoma celnymi rzutami za trzy punkty, tymczasem koszykarze z Pruszkowa mieli problemy z trafieniem do kosza. Koszykarzom z GKS-u udało się odrobić straty i niewiele brakowało, by gospodarze pożegnali się z praktycznie pewnym zwycięstwem. Ostatecznie całe spotkanie pruszkowski klub zakończył z dwupunktową przewagą.
Elektrobud-Investment ZB Pruszków – GKS Tychy 67:65 (24:20, 17:10, 17:15, 9:2).
Ze zwycięstwa na wyjeździe mogą cieszyć się również Liderki. Pruszkowskie koszykarki zmierzyły się z zespołem Arka II Gdynia. Gospodynie już od pierwszych minut pokazały, że na własnym parkiecie będą trudne do pokonania. Podopieczne Jacka Rybczyńskiego nie odstępowały ich jednak na krok. Mimo to w pierwszej połowie o gdynianki wiodły prym wypracowując sobie przewagę (37:33). W drugiej połowie to pruszkowianki zaczynały przejmować inicjatywę. Ostatnia kwarta była rozgrywana pod ich dyktando co przyniosło im zwycięstwo.
Arka II Gdynia – Panattoni Europe Lider Pruszków 69:72 (15:12, 22:21, 17:18, 15:21).
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Tak trzymajcie dziewczyny kocham Was. Wierny kibic wasz Mirosław katolik.
Jest zwycięstwo koszykarek i należy się z tego cieszyć a przede wszystkim pogratulować. Lecz jest też „ale” . Otóż w takim składzie (7 pełnowartościowych zawodniczek ) nie można myśleć o czymś więcej niż zajęcie 3- 4 miejsca w ogólnym rozrachunku. Uzupełnia skład Doga. Tylko po co skoro grzeje ławę bo niestety jest za słaba. A na jakiekolwiek wzmocnienia nie ma co liczyć gdyż wygląda na to że z finansami w klubie jest cienko.