Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Do Brzeska piłkarze Znicza Pruszków przyjechali w bojowych nastrojach z zamiarem zmazania plamy po nieudanej inauguracji rundy wiosennej. Mimo że nowy trener Znicza Michał Libich nie mógł skorzystać z Rafała Zaborowskiego, Kacpra Tatary i Artura Januszewskiego, to jednak jego drużyna była faworytem.
Obydwie drużyny zaczęły ten mecz bardzo ostrożnie. Z biegiem czasu coraz śmielej poczynali sobie gracze Okocimskiego Brzesko, którzy oddali kilka groźnych strzałów na bramkę Wojciecha Małeckiego. W 36. minucie bardzo dogodnej sytuacji nie wykorzystał aktywny w pierwszej połowie Wojciech Wojcieszyński. Po dobrym dośrodkowaniu Pawła Pyciaka doszedł on do piłki, jednak naciskany przez obrońcę minimalnie chybił.
Znicz przez całą pierwszą połowę głównie się bronił, a nieliczne kontry rozbijały się na dobrze zorganizowanej obronie „Piwoszy”. Do przerwy 0:0.
Chwilę po wznowieniu gry przez arbitra Zbigniewa Zycha, piłkarze gospodarzy udokumentowali swoją przewagę i wyszli na prowadzenie. Kapitalną akcją popisał się Paweł Smółka, który po dynamicznym rajdzie pokonał Małeckiego.
Po golu Smółki obraz gry się nie zmienił, a wszelkie akcje ofensywne gości nie stanowiły zagrożenia dla bramki Dariusza Treli.
W 73. minucie mogło być już 2:0, ale fantastyczną interwencją popisał się dobrze dysponowany tego dnia Małecki.
Jedyna groźna akcja przeprowadzona przez piłkarzy Znicza miała miejsce w 84. minucie, kiedy to indywidualną akcją popisał się Kamil Karcz, ale jego rajd zatrzymali 20 m przed bramką obrońcy rywali.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się skromnym zwycięstwem gospodarzy, w 88. minucie podwyższyli oni na 2:0. Dokładne dogranie Iwana Litwiniuka wykorzystał pewnym strzałem Jarosław Krzak.
Minutę później było już 3:0. Podłamanych gości dobił Maciej Kisiel, który po prostopadłym podaniu od Wojcieszyńskiego przelobował bramkarza gości.
Z taką grą piłkarze Znicza nie mają szans walczyć o miejsce w I lidze i jeśli trener Libich szybko nie poprawi gry swoich podopiecznych, długo w Pruszkowie nie popracuje.
Okocimski Brzesko – Znicz Pruszków 3:0 (0:0)
Okocimski: Trela – Czerwiński, Pawłowicz, Urbański, Wawryka – Litwiniuk, Pyciak, Wojcieszyński, Głaz – Gil, Smółka
Znicz: Małecki – Jędrzejczyk, Kowalski, Tomczyk – Kucharski, Osoliński, Rackiewicz, Król, Kopciński – Feliksiak, Witkowski
Sędzia: Zbigniew Zych
Widzów: 400
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.