Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Zeszły sezon obie ekipy spędziły na zapleczu ekstraklasy. W bezpośrednich starciach lepiej wypadł Znicz, który jesienią u siebie wygrał 1:0, a wiosną na wyjeździe padł remis 2:2.
Nowy sezon, czyli nowe rozdanie. Na inaugurację rozgrywek żółto-czerwoni przegrali z Gwardią Koszalin 1:2. Piłkarze Znicza mieli poszukać punktów w Kluczborku, jednak gospodarze również przegrali pierwszy mecz i nie chcieli słyszeć o kolejnej stracie punktów. Zapowiadało się więc ciekawe spotkanie. MKS chciał wykorzystać atut własnego terenu i szybko przystąpił do ataku. Efekt? W 9. minucie bramkę zdobył Marcin Niemczyk.
Między słupkami Znicza pojawił się Michał Olczak i miał ręce pełne roboty. Czasami musiał liczyć na wsparcie obrońców. W 28. minucie piłkę sprzed linii bramkowej wybił Marcin Rackiewicz. Końcówka pierwszej połowy to wręcz nawałnica ze strony MKS-u. Pod bramką Znicza było niezwykle gorąco, a Olczak dokonywał niemalże cudów.
W drugiej części tempo gry siadło. MKS starał się podwyższyć wynik i dwa razy był o krok od podwyższenia wyniku. Piłka trafiała jednak w słupek. W końcówce Znicz szukał wyrównania. Rackiewicz, Machalski i Włodyka nie trafili jednak do siatki.
MKS Kluczbork – Znicz Pruszków 1:0 (1:0)
Niemczyk 9′
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.