Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Do przerwy pruszkowianie stracili 46 punktów, a gdy po zmianie stron rywale szybko odskoczyli na trzydzieści, było po meczu. Szansę na rehabilitację przed własną publicznością podopieczni Michała Spychały będą mieli już w najbliższą niedzielę, kiedy to zmierzą się z Polfarmeksem Kutno.
Pruszkowianie nie tylko fatalnie zaprezentowali się w obronie, mieli też olbrzymie problemy w ataku. Zaledwie trzech koszykarzy zdobyło punkty przed przerwą, a najskuteczniejszy wśród nich Adam Linowski uzbierał ich 14. Cały zespół uzbierał ich o dziesięć więcej, a oprócz pochodzącego z Włocławka zawodnika, do kosza trafili Kamil Czosnowski (5) i Michał Aleksandrowicz (5).
Niestety po zmianie stroni nie było lepiej, a Astoria szybko wypracowała przewagę sięgającą trzydziestu punktów. Chwilowy zryw pruszkowian pozwolił tylko na moment zmniejszyć rozmiary porażki.
To było kolejne spotkanie Znicza Basket bez dwóch istotnych w rotacji graczy, czyli Filipa Puta i Marcina Matuszewskiego.
Znicz Basket Pruszków – Astoria Bydgoszcz 59:85 (10:20, 14:26, 21:19, 14:20)
Punkty dla Znicza Basket: Linowski 18, Czosnowski 15 (2), Wojtyński 8 (1), Janik 7 (1), Aleksandrowicz 5 (1), Mieczkowski 2, Lewandowski 2, Wierzchowski 2, Fijałkowski 0, Tarczyk 0, Kulikowski 0.
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.