sport
Autor artykułu: wpr24 | 07 grudnia 2011 13:40 |
0
W meczu 9. kolejki Superligi Bogoria pokonała mistrza Polski Olimpię-Unię Grudziądz 3:2, choć przegrywała już 0:2. Dwa punkty drużynie z Grodziska Mazowieckiego zapewnił znakomicie dysponowany Paweł Fertikowski, który w decydującej grze triumfował z asem gości Bartoszem Suchem.
Nieco ryzykowną decyzję przy ustawieniu podjął trener gości Piotr Szafranek, który zdecydował się swojego asa Bartosza Sucha wystawić na pozycję numer dwa. Przyniosło to oczekiwany przez gości skutek, ponieważ Such pokonał na otwarcie Daniela Góraka 3:2 i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 1:0.
Drugie „trafienie” zadał Robertowi Florasowi Mateusz Gołębiowski. Zawodnik Grudziądza przed meczem miał bilans 1-7, czyli dokładnie przeciwny do rekordu Florka (7-1). Choć pierwszą partię wygrał najmłodszy gracz Bogorii, to w kolejnych lepszy był Gołębiowski. Ozdobą meczu był czwarty set, w którym obaj zawodnicy mieli po kilka szans na jego zakończenie, grając na przewagi. Ostatecznie 19-17 triumfowała rakieta Olimpii-Unii i przy ul. Westfala wiadomo było, że Bogoria trzech punktów nie zdobędzie.
Kontaktowy punkt to dzieło Wanga Zeng Yi, który pokonał Chińczyka Li Bochao 3:1 i zdobył piąte indywidualne zwycięstwo w Superlidze. Na 2:2 szybko wyrównał Daniel Górak, wygrywając z Gołębiowskim 3:0. To drugie zwycięstwo tenisisty stołowego Bogorii nad grudziądzaninem w tym sezonie. Poprzednio triumfował z nim w I Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym w Nowej Rudzie.
Przed decydującym o rezultacie konfrontacji wicemistrza z mistrzem pojedynkiem trener Tomasz Redzimski dokonał, jak się potem okazało, spektakularnej zmiany. Za Roberta Florasa wszedł Paweł Fertikowski, który od początku meczu z Suchem pokazywał, że interesuje go tylko zwycięstwo. „Ferdek” wygrał pierwszego seta, ale po kolejnym było 1:1. W trzeciej grze odzyskał właściwy rytm i wyszedł na prowadzenie 2:1. W ostatnim secie niesiony gorącym dopingiem grodziskich kibiców 21-latek przy stanie 9-9 zdobył dwie akcje i ostatecznie wygrał z mistrzem Polski 3:1, zapewniając naszemu zespołowi serię ośmiu wygranych z rzędu w Superlidze.
Bogoria z 21 punktami wciąż jest liderem rozgrywek. W ostatnim starciu pierwszej rundy podopieczni trenera Tomasza Redzimskiego zagrają w Radzyniu Podlaskim z miejscową Alfą, której barw broni m.in. były pingpongista Bogorii, Xu Wenliang.
KS Bogoria Grodzisk Mazowiecki – ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 3:2
Daniel Górak – Bartosz Such 2:3 (11-3, 7-11, 11-2, 8-11, 10-12)
Robert Floras – Mateusz Gołębiowski 1:3 (11-6, 8-11, 11-9, 17-19)
Wang Zeng Yi – Li Bochao 3:1 (11-8, 7-11, 11-6, 11-6)
Daniel Górak – Mateusz Gołębiowski 3:0 (11-4, 11-5, 12-10)
Paweł Fertikowski – Bartosz Such 3:1 (11-6, 6-11, 11-8, 11-9
Byłeś na meczu i zrobiłeś ciekawe zdjęcie? A może nagrałeś filmik jak kibice cieszą się z wygranej? Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.