Wiadomości

Śledztwo w sprawie Marcina Z. w toku. Wyrok z pierwszego procesu został uchylony.

Śledztwo w sprawie Marcina Z. w toku. Wyrok z pierwszego procesu został uchylony.

Autor artykułu: red. | 18 kwietnia 2023 10:00 |

10
Śledztwo w sprawie Marcina Z. w toku. Wyrok z pierwszego procesu został uchylony. Pruszków

Marcin Z. został oskarżony o zabójstwo swojej matki. Sąd uznał go za niewinnego. Po wyroku Marcin Z. wyszedł na wolność. Niebawem znów został zatrzymany – tym razem jako podejrzanego o zabójstwo babci. Sprawa wciąż jest w toku.

Pod koniec lutego 2020 roku policja zatrzymała Marcina Z. Mężczyzna podejrzany został wówczas o zabójstwo swojej matki. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jednak, że nie można przypisać mu zabójstwa matki. Został zwolniony z aresztu, zamieszkał ze swoją babcią. Niedługo przed Bożym Narodzeniem 2022 roku została ona zamordowana – w mieszkaniu była tylko ona i Marcin Z. Prokuratura podkreśla, że między zdarzeniami są duże analogie. Teraz sąd apelacyjny ocenił, czy wyrok uniewinniający został wydany słusznie.

W Sądzie Okręgowym w tej sprawie odbyło się pięć rozpraw. Zeznawali świadkowie, policjanci oraz powołani biegli. Ci ostatni wskazywali na braki w zabezpieczonym materiale dowodowym i nie mogli jednoznacznie odpowiedzieć na pytania sądu.

10 listopada 2022 roku zapadł wyrok uniewinniający Marcina Z. w sprawie zabójstwa matki. Sąd nie mógł wydać innego wyroku ze względu na fakt, że zebrany materiał dowodowy nie usunął wątpliwości co do przebiegu zdarzenia.

Z decyzją o uniewinnieniu nie zgadza się prokuratura. – Prokurator stanowczo kwestionuje wyrok sądu, w którym Marcin Z. został uniewinniony. W ocenie oskarżyciela publicznego materiał dowodowy zebrany w sprawie dawał podstawy do przypisania odpowiedzialności oskarżonemu za zarzucane zabójstwo – poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. W lutym mężczyzna przechodził badania ambulatoryjne w zakładzie psychiatrycznym.

Sprawa zabójstwa matki wróciła do rozpatrywania. Sąd apelacyjny uchylił wyrok wydany przez Sąd Okręgowy i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, argumentując to faktem, że sąd pierwszej instancji nadmierną wagę poświęcił błędom postępowania przygotowawczego, zamiast skupić się na treści opinii wydanej przez zakład medycyny sądowej.

Do sprawy będziemy wracać.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze

10 odpowiedzi na “Śledztwo w sprawie Marcina Z. w toku. Wyrok z pierwszego procesu został uchylony.”

  1. Ignorante pisze:

    Do trzech razy sztuka. Teraz go wypuszcza dzgnie przypadkowa osobę , byc może zabije i wtedy ktoś się obudzi i dostanie należną karę..

  2. Mariusz pisze:

    WOLNE SONDY. KONSTYTUCJA. PRL hurrra

  3. turirek pisze:

    KASTA

  4. Olo pisze:

    Wolne sondy….ach jacy oni kompetentni….

  5. Parodia pisze:

    Wypuszczą go znowu bo był niepoczytalny.Ciekawe czy ma jeszcze jakąś rodzinę…

    • Lidia pisze:

      Ma jeszcze drugą babcię (mama nieżyjącego taty)

    • Sąsiadka patoogii pisze:

      Był poczytalny tylko stwierdzili, że to było samobójstwo, ponieważ już SIEDEM razy jego Matka próbowała targnąć się na swoje życie.

      • Anonim pisze:

        Ma brata.wroci po kilku latach żeby jego zabić.a swoją drogą jeśli wyjdzie za kilka lat też zabije.dlatego że nie będzie umiał żyć na wolności.ja nie wypuściła bym go na wolność w ogóle …a pani która twierdzi że siedem razy targała się na swoje zycie to głupoty i nieprawdę rozpowiada..a ile razy pożyczała od niej kasę…a teraz psy na zmarłej wiesza.

      • Anonim pisze:

        Czemu rozpowiada aż o zmarłej takie plotki i jeszcze to nie prawdziwe.mowisz tak bo zmarła nie może się bronić i za takie oczernianie dostała byś po buzi.jak kasy było ci potrzeba to leciała do Beatki.jestem ciekawa czy chociaż jej oddałaś.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Reklama