Schody okazały się pułapką

Region

W poniedziałek Zespół Ratownictwa Medycznego z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” został zadysponowany do mężczyzny z objawami udaru. Konieczna była interwencja strażaków.

Ratownicy medyczni zostali wezwani do 40-letniego mieszkańca Kań, który miał objawy udaru. Mimo szybkiego przyjazdu na miejsce okazało się, że przetransportowanie mężczyzny do szpitala będzie sporym wyzwaniem. Powód? Mężczyzna znajdował się na piętrze domu, a do jego pokoju prowadziły wąskie, kręte i niestabilne schody.

– W przypadku udarów najważniejszy jest czas i tak zwane okienko udarowe, co oznacza, że pacjent musi trafić do szpitala w maksymalnie 4,5 godz.. Tymczasem pacjent miał objawy udaru już od 2 godzin – podkreślają ratownicy z „Meditrans”. – Każda kolejna minuta działała na niekorzyść pacjenta, dlatego na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy. Niestety próba szybkiego wydostania mężczyzny z piętra domu okazała się niemożliwa, bo za oknem znajdowały się liczne kable energetyczne i telefoniczne oraz drzewa i krzewy, a dodatkowo bardzo wąska ulica – dodają.

Po kilku próbach udało się bezpiecznie wydostać pacjenta z pokoju, który okazał się pułapką. Ratownicy wykonali ocenę zdrowia pacjenta, wdrożyli leczenie i przewieźli do szpitala.

Zdjęcia: Marek Pioterczak, WSPRiTS „Meditrans” SPZOZ w Warszawie

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.