Wiadomości
Autor artykułu: K K | 26 marca 2025 19:30 |
14Cieplejsze dni sprawiły, że na drogach pojawiło się więcej rowerzystów. Niestety, wraz z tym wzrosła liczba wykroczeń i niebezpiecznych sytuacji. Policja przeprowadziła kontrole, podczas których sprawdzono 33 kierujących jednośladami. Dziewięciu z nich było pod wpływem alkoholu.
Weekendowe kontrole i efekty akcji
W dniach 22–23 marca policjanci z garnizonu stołecznego przeprowadzili działania prewencyjno-kontrolne. Na terenie powiatu grodziskiego sprawdzono 30 rowerzystów i 3 użytkowników hulajnóg. 21 osób ukarano mandatami, 6 zostało pouczonych, a 9 kierujących było pod wpływem alkoholu
Każdy z nietrzeźwych rowerzystów poniósł konsekwencje swojego zachowania.
Najczęstsze wykroczenia rowerzystów
Policja przypomina, że rowerzyści, podobnie jak inni uczestnicy ruchu drogowego, mają obowiązek przestrzegać przepisów. Najczęstsze naruszenia to:
jazda po chodniku zamiast po ścieżce rowerowej,
przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych,
kierowanie rowerem po spożyciu alkoholu.
Obowiązki rowerzysty
Każdy rowerzysta powinien korzystać z drogi dla rowerów, jeśli jest ona wyznaczona. Jeśli jej nie ma, powinien poruszać się po jezdni lub poboczu. Korzystanie z chodnika jest dozwolone tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy opiekuje się dzieckiem do 10. roku życia na rowerze lub gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu.
Policja apeluje o rozwagę na drogach i przypomina, że za nieprzestrzeganie przepisów rowerzyści mogą ponosić konsekwencje prawne.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Nie ma nagonki na kierowców. Jest ganianie osób ktore faktycznie odpowiadają za smiertelne wypadki. Riwerzysta jak orzejedzie po pasach to w 99,9% nic sie nie stanie i ani kierujący samochodem ani inni piesi nie muszą nic w związku z tym robic, jedyne co sie dzieje to społeczne oburzenie że widać kogos kto lamie przepis i uchodzi mu to na sucho. Ale spoko wystarczy sie przejść praktycznie dowolną ulicą w centrum Pruszkowa żeby zobaczyć kierowców łamiących Art 49 przez ktorych i piesi muszą uważać bo nie widać ich na pasach i kierowca powinni zwapniac bo nie mają widoczności na pasy, a jednak często nie zwalniają co tworzy nie tylko niebezpieczeństwo ale tworzy smiertelne niebezpieczeństwo.
W 0,09% przypadków taki rowerzysta wjeżdżający na pasy wyskoczy przed nadjeżdżający pojazd i albo kierowca zdąży zwolnić albo rowerzysta będzie odpowiadał prawnie za spowodowanie wypadku/kolizji, najczęściej samemu mając polamane ręce lub nogi. No i zostaje te 0,01% gdzie na rower wszedł patus ktorego zadne przepisy nie będą obchodzi i ktory wjedzie w ciebie na przejsciu, to jest ten sam typ co wjechałby w ciebie samochodem, a idąc chodnikiem wlezie na ciebie pieszo i bedzie się rzucał mimo ze to on szedł druga stroną chodnika niz wszyscy.
Wiwc nie mów o nagonce. Po prostu rowerzyści to niedogodnosc, a głupi rowerzyści ktorzy łamią prawo w pierwszej kolejnosci sami kończą w szpitalach/trumnach. Za to jeszcze nie słyszałem zeby kierowca ktory zrobił sobie skrot przez chodnik lub ścieżkę rowerową i przy tej okazji kogoś przejechał skończył w szpitalu chocby z zatrzaśnięciem na skutek zabicia pieszego lub rowerzysty (a takich ofiar kierowców na chodnikach jest w polsce więcej niz ofiar rowerzystów jeżdżących po pasach i chodnikach). Wiec ustawienie priorytetu na karanie kierowców, jako tych ktorzy faktycznie zabijają jest sluszne.
w końcu ktoś się zajął tą plagą. rower – kolejny letni jeździec apokalipsy po komarach i osach.
Wiadomo bo jak kierowca dostawczaka kogos zabije jezdzac po chodniki to „glupi pieszy nie uważał, przecież dostawczak jest duzy i go widac”, ale jak rowerzysta przejedzie po pasach to juz taka zbrodnia nie moze zostać bez kary.
I nie mów mi o ludziach uciekających przed rowerzystami, jak jeżdżę ddr (ddr a nie ciagiem pieszo rowerowym to nikt nie ucieka choć ma prawny obowiązek, a co dopiero ja chodnikach gdzie takiego obowiązku nie ma).
Zapraszam do Pruszkowa. Jazda elektrycznymi hulajnogami czy rowerami po chodnikach, parkach … wśród dzieci, osób starszych … >30km/h.
Wspaniała inicjatywa KOmunistycznego rządu!
Jakże modne hasło w cywilizowanej Europie –
„ROWERY NA ULICE, SAMOCHODY DO GARAŻU” zamienili na –
POlaczków trzeba karać za byle GÓWNO !
Bardzo dobrze, zwykle jest nagonka na kierowców samochodów a rowerzyści też mają sporo za uszami. Właśnie jazdę po chodniku i stwarzanie zagrożenia dla pieszych, przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych nawet nie zwalniając. Najgorsze są jednak pędzące chodnikiem elektryczne rowery i hulajnogi.
Nie ma nagonki na kierowców, jest karanie ich słuszne za wytwarzanie realnego zagrożenia.
tylko 21?? codziennie na moim rejestratorze mam więcej sprawców wykroczeń i ich twarze . tylko jak policja rozpozna sprawców ??
kapuś
Należy też wspomnieć o rowerzystach, którzy pędzą chodnikami i ścieżkami jak na torach wyścigowych. Zapominają że na współdzielonych ciągach pierwszeństwo ma pieszy.
„Zapominają że na współdzielonych ciągach pierwszeństwo ma pieszy.”
Czy po przypomnieniu o pierwszeństwie pieszego taki rowerzysta zaczynają ustępować pieszym?
Bo ja sie obawiam ze oni nie zapominają tylko to jest ten sam typ co kierując samochodem nie ustępuje pieszemu na pasach, wsiada ma rower i ma gdzies pieszych, a potem idzie pieszo i też łazi jak kundel przelazac bezmyslnie byle.gdzie, bo wie ze przeciętny kierujący samochodem się zatrzyma i go nie zabije gdyz większość osób jezdzi wystarczająco poprawnie zeby nie zabić pieszego na jezdni.
Czyli problemem nie są przepisy, tylko byle jaka osobą mającą je gdzies, ktorej uchodzi na sucho nie stosoowanie sie do nich.
Ale spojojnie pieszych łażących akurat sciezkami rowerowymi gdy obok jest wygodny chodnik tez nie brakuje, każda strona ma swoje za uszami w tej polsko polskiej wojence.
Gdy chodnik nie nadaje się do jazdy rowerem/hulajnogą, ze względów bezpieczeństwa nie można jechać drogą?
Czyli lepiej być zawalidrogą niż spokojnie sobie jechać chodnikiem
Bi te tłumoki wyobrażają sobie ze rowerem każdy jezdzi co najmniej 30 km/h. Ale potem jak jedziesz sibie tempem spacerowym 6 km/h bo nie wyszedłeś na rower się ścigać tylko rekreacyjnie się pobujać to na ciebie trąbią;) trzeba zorganizować jakas masę krytyczną znowu.