Przetarg na budowę szkoły rozstrzygnięty, ale…

Na początku lutego informowaliśmy o rozstrzygnięciu przetargu na rozbudowę Zespołu Szkół w Żółwinie. Okazuje się, że podpisanie umowy przesunie się, bo odwołanie od werdyktu złożyła firma, której oferta przegrała.

Z grona pięciu firm, które ubiegały się o to zlecenie, najtańszą ofertę złożyło przedsiębiorstwo z Kielc. Zaproponowana cena to niecałe 5 mln zł. Kropką nad „i” miało być podpisanie umowy. Ale pojawiło się odwołanie. – Pierwszy raz zdarzyła nam się taka sytuacja. Nie możemy podpisać umowy z wykonawcą, ponieważ wpłynęło odwołanie. Drugi z oferentów, który zaproponował cenę 5,7 mln zł, zwrócił się do Krajowej Izby Odwoławczej. Przekazaliśmy tam wszystkie dokumenty i czekamy na rozstrzygnięcie – mówi Arkadiusz Kosiński, burmistrz Brwinowa.

Niezależnie od werdyktu KIO inwestycja nie jest zagrożona. – Nie ma ryzyka, że wydarzy się coś złego. Niezależnie od tego, z którym z wykonawców będziemy podpisywać umowę, obie propozycje mieszczą się w naszych możliwościach finansowych – zaznacza brwinowski włodarz.

Najcenniejszy w tej sytuacji jest czas. Prace budowlane mają zakończyć się w czerwcu przyszłego roku, a od września 2021 r. szkoła ma przyjąć uczniów. To napięty grafik, szczególnie że wielką niewiadomą jest czy zimowe warunki w sezonie 2020/2021 pozwolą na szybkie prowadzenie prac.

Przypomnijmy, że inwestycja zakłada m.in. budowę nowego segmentu dydaktycznego wraz z umeblowaniem i wyposażeniem, roboty rozbiórkowe, zagospodarowanie terenu oraz roboty związane z dostosowaniem istniejącego budynku szkoły i połączenie go z nowym obiektem.