Już prawie dekadę temu PGNiG Termika zapowiadała, że pruszkowska elektrociepłownia będzie zasilana gazem. Proces „przeprogramowania” pruszkowskiej EC trochę się jednak wydłużył…
Przypomnijmy. EC Pruszków „w ręce” PGNiG Termika w 2012 r. Zakład został przejęty od wycofującego się z polskiego rynku Vattenfala. Niespełna dwa lata po przejęciu zakładu PGNiG Termika zapowiedziała zmianę technologii i wprowadzenie kotłów gazowych.
Od kilku lat trwają prace modernizacyjne w Elektrociepłowni Pruszków. W ramach inwestycji powstały nowoczesne instalacje odsiarczania, odazotowania i odpylania spalin z kotłów węglowych K12 i K13 oraz modernizacja tych kotłów.
Przygotowania do gazowej rewolucji również postępują. Teraz PGNiG informuje, że prace powoli nabierają tempa. – Po otrzymaniu pozwolenia na budowę w maju bieżącego roku, rozpoczęły się prace związane z budową kotłowni gazowo – olejowej o mocy 45 MWt. Obecnie prowadzone są roboty ziemne oraz prace związane z dostosowaniem i adaptacją istniejącej infrastruktury zakładu. Kotłownia będzie zasilana trzema jednostkami. Znajdą się tu dwa kotły olejowe o mocy 20 MWt i kocioł gazowo-olejowy o mocy 5MWt. Przewidywane zakończenie i pierwsze rozruchy kotłowni zaplanowano na styczeń – luty 2023r. Przekazanie do eksploatacji nastąpi wiosną 2023r – informuje biuro prasowe PGNiG Termika. – Równolegle trwają prace projektowe w zakresie maszynowni silników gazowych. Zaplanowano tam instalację trzech urządzeń firmy Jenbacher o łącznej mocy 12MWe / 12 MWt. Obecnie trwa procedura uzyskiwania pozwolenia na budowę. Budowa zaplanowana jest na rok 2023 – dodają.
Nowa kotłownia olejowo-gazowa oraz montaż silników gazowych nie zamykają etapu modernizacji pruszkowskiego zakładu. PGNiG Termika przygotowuje się do budowy… kotłowni biomasowej o mocy 35 MWt oraz dodatkowego silnika gazowego o mocy 4MWe/ 4MWt. Realizacja prac związanych z ich budową jest zaplanowana na lata 2025 -2027. Obecnie trwają tu prace projektowe.
Warto zaznaczyć, że wykorzystanie nowoczesnych technologii wpłynie też na zmniejszenie zanieczyszczeń oraz wyeliminowanie „buczenia”, które można słyszeć przy spuszczaniu pary z kotłów. Część gazowa będzie również znacznie łatwiejsza do obsługi i sterowania.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
„Przedsiębiorstwo Ciepłowniczo-Usługowe „Piaseczno” poinformowało, że nowa cena gazu w 2023 roku wyniesie 685,96 zł za megawatogodzinę. To o siedem razy więcej niż obecnie (92,78 zł za megawatogodzinę).”
„…co wraz z kosztami przesyłu oznacza wzrost ceny ciepła o 376 proc.”
Piaseczno, czyli całkiem niedaleko. Prawie 400 % wzrostu dla ciepłowni która już wcześniej spalała gaz. Jaki będzie wzrost ceny jeśli EC pruszków przeskoczy z węgla na gaz ? Boję się mysleć.
To chyba na złość mieszkańcom skoro gazu nie ma i nie będzie ! Macie tu teraz przykład tego, że władze powiatu Pruszków zarządzane przez komunistów z PO-KO-TRZASK.2050 działają na waszą szkodę !
Wybierzecie ich znowu ?
Czy jesteście na tyle tępi , że nie potraficie tych faktów przypisać panującymi obecnie w Powiecie układowi ???
Władze miasta nie mają nic do powiedzenia w sprawie elektrociepłowni i PGNiG tu decyduje rząd (na dzień dzisiejszy PiS).
No to na wiosnę 2023 możemy przygotować się na kilkukrotną podwyżkę cen za ogrzewanie.
Cena za MWh z węgla jest większa niż MWh z gazu
Przebudowują to może i wolne etaty tam mają ? Ktoś coś wie ?
Jak chcesz pracować w systemie zmianowym, na noce, w święta, a rodzina przy stole, weekendy, ze stawką podobną jak w Lidlu czy Biedronce, to składaj śmiało c.v.
„Świetna wiadomość”, biorąc pod uwagę to co się dzieje teraz z gazem
No to mamy początek tragicznych doniesień od EC Pruszków. Uspokoił mnie niedawno widok potężnych zapasów węgla ale teraz mi wszystko opadło. Gaz już NIGDY nie będzie w przystępnych cenach. Nieuchronną konsekwencją będą olbrzymie podwyżki ciepła systemowego. Mówienie o buczeniu w tym kontekście jest chyba drwiną.