Wiadomości
Autor artykułu: wpr24 | 09 listopada 2010 8:20 |
0
Ulica Sienkiewicza w Pruszkowie po każdym większym deszczu zamienia się w rzekę. Wezbrana woda zagraża bezpieczeństwu pieszych i kierowców.
– Za każdym razem, gdy przejeżdżam koło naszego dworca w Pruszkowie po większych opadach deszczu zastanawiam się czy potrzebny jest mi samochód czy ponton – pisze w mailu czytelnik Tomasz. – Przejechanie tędy po ulewie bądź długotrwałych opadach graniczy z cudem. Przecież to istne jezioro, a nie ulica w centrum miasta – żali się pani Magda.
Problem z pojawiającą się po obfitych opadach kałużą jest znany większości kierowców z Pruszkowa i okolic. Prawdziwe jezioro powstało tam po majowej nawałnicy. Jednak obecnie sytuacja nie jest lepsza. Od kilku dni towarzyszy nam deszczowa pogoda, zgodnie z prognozami najbliższy tydzień również będzie mokry.
– Problem związany z ulicą Sienkiewicza jest nam dobrze znany. Znajduje się tam stara kanalizacja deszczowa, która dodatkowo jest połączona z instalacją należącą do PKP – poinformował nas Sławomir Walendowski, zastępca naczelnika wydziału inwestycji i drogownictwa powiatu pruszkowskiego. – Zależało nam na poprawie tej sytuacji, jednak w tym roku zabrakło środków na wykonanie remontu ulicy Sienkiewicza. Udało nam się już zabezpieczyć w przyszłorocznym budżecie kwotę na realizacje tej inwestycji – dodaje.
Być może już w przyszłym roku ogromna kałuża na ulicy Sienkiewicza będzie tylko niemiłym wspomnieniem. Obecnie kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i uważnie przejeżdżać przez stojącą na Sienkiewicza wodę.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Dodaj komentarz