Wiadomości
Autor artykułu: wpr24 | 27 stycznia 2010 10:44 |
0
Na pruszkowskim osiedlu Staszica na klatkach w różnych blokach pomieszkuje bezdomny, z którym nie może poradzić sobie Straż Miejska.
O sprawie opowiedział nam komendant Włodzimierz Majchrzak. Już czterokrotnie funkcjonariusze Straży Miejskiej byli wzywani do tej samej osoby. – Bezdomny wykorzystuje niedomknięte drzwi i wchodzi – powiedział komendant.
Straż Miejska za każdym razem wystawia mu upomnienie, bo nic więcej w tym przypadku nie może zrobić. Bezdomny nie da sobie pomóc. Nie chce być odwieziony do przytułku czy noclegowni.
– Planujemy wysłać pismo do MOPS w sprawie tej osoby. Opieka społeczna może wystąpić o przymuszenie prawne mężczyzny, aby zgłosił się do miejsca, w którym będzie mu udzielone schronienie.
Jak powiedział nam komendant Majchrzak, to nie jedyny przypadek osoby bezdomnej, która odmówiła pomocy. Od początku tego roku, wśród 14 interwencji, opornych było osiem osób. Poza tym cztery zostały przewiezione do izby Monaru przy ul. Skaryszewskiej w Warszawie, a dwie kolejne do szpitala na obserwację.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Dodaj komentarz