Próbowali oszukać seniora na 160 tysięcy złotych

Jak działała grupa oszustów?

Wszystko zaczęło się od telefonu. Do 85-latka zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta z Warszawy. Powiedział, że ktoś próbuje włamać się na jego konto bankowe. Chwilę później do rozmowy dołączył fałszywy prokurator, który zdobył numer komórkowy seniora i zaczął wydawać instrukcje dotyczące zabezpieczenia gotówki i kosztowności.

Oszust kazał seniorowi przygotować wszystkie pieniądze do przekazania „funkcjonariuszom”. 85-latek nie wiedział, że ma do czynienia z przestępcami.

Policja wkracza do akcji

Na szczęście funkcjonariusze wytypowali adres, pod który mieli przyjść oszuści. Gdy 21-latek zbliżał się do domu seniora, został natychmiast zatrzymany. Chwilę później wpadli także jego wspólnicy – 17-latek i 14-latek, którzy czekali na niego w samochodzie.

W trakcie dalszych czynności w Warszawie zatrzymano kolejnego 17-latka, który również brał udział w przestępstwie.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty

Po zgromadzeniu dowodów 21-latek oraz dwóch 17-latków usłyszeli zarzuty usiłowania oszustwa. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.

Sprawa 14-latka trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o dalszym postępowaniu.

Policja bada kolejne wątki sprawy

Funkcjonariusze podejrzewają, że zatrzymani mogli być zaangażowani w inne oszustwa. Śledztwo jest w toku, a policja apeluje do mieszkańców o ostrożność.

Seniorzy powinni pamiętać, że policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy ani kosztowności. W razie podejrzanego telefonu warto rozłączyć się i skontaktować się z rodziną lub prawdziwą policją.