Policjanci ujęli pijanych kierowców

Pomimo licznych kampanii społecznych prowadzonych w mediach niechlubna moda na prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu wciąż nie przemija. – W sobotę 10 kwietnia na Al. Krakowskiej w Jankach, policjanci z wydziału ruchu drogowego, zatrzymali na do kontroli Renault. Podczas kontroli wyczuli woń alkoholu od kierującego. Badanie 47-letniego obywatela Białorusi, wykazało, że miał on 1 promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę w Wolicy, w gminie Nadarzyn, na trasie S8. Mundurowi otrzymali informację, że kierujący Mercedesem może być pod wpływem alkoholu. W trakcie kontroli 30-latek przyznał, że wypił kilka piw. Leżące na podłodze pojazdu puste puszki potwierdziły jego słowa – informuje kom. Karolina Kańka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. – Alkomat wykazał ponad 1,6 promila. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut, do którego się przyznał – dodaje.

We wtorek 13 kwietnia nad ranem w Nadarzynie doszło do kolejnego zatrzymania pijanego kierowcy. – Policjanci zwrócili uwagę na Opla, który na widok radiowozu przyspieszył. Na Placu Poniatowskiego mundurowi zatrzymali Opla do kontroli. Jak się okazało kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. 25-latek w rozmowie z funkcjonariuszami oświadczył, że na pół godziny przed jazdą wypił sześć piw. Wynik jego badania to 1,2 promila – relacjonuje rzecznik pruszkowskiej komendy. – Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem stanie nietrzeźwości. Za brak uprawnień skierowany został wniosek o ukaranie do sądu – dodaje.

Mężczyźni odpowiedzą za prowadzenie samochodów pod wpływem alkoholu.

Za kierowanie pojazdami w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci apelują o rozsadek i trzeźwość wśród kierowców.