Wiadomości
Autor artykułu: red. | 14 października 2023 17:00 |
3Na konto właścicieli "Zajazdu pod Jaworem" wpłynęły pierwsze pieniądze ze zbiórki na zrzutka.pl. Zbiórka jednak trwa nadal.
Pożar w sali weselnej przy ul. Miodowej wybuchł po południu 22 września, podczas wesela. Ewakuowano wówczas ok. 150 osób, na szczęście nikomu nic się nie stało. Domniemanym źródłem pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Cała sala spłonęła doszczętnie – a wraz z nią cały dobytek, oszczędności i mieszkanie właścicieli, znajdujące się na poddaszu sali.
– Teraz, w obliczu tej tragicznej straty, chciejmy wyrazić Nasze współczucie i solidarność z Ciocią Grażyną i wujkiem Włodkiem. Pomóżmy im w tym trudnym czasie. Nasza zrzutka pieniędzy ma na celu zebranie środków, które pomogą przywrócić im wiarę w lepszą przyszłość. Każda złotówka będzie cenna i przyczyni się do odbudowy ich życia i odnalezienia się w nowej rzeczywistości – pisze na portalu zrzutka.pl członek rodziny pogorzelców, Pan Emil.
Aby pomóc właścicielom stanąć z powrotem na nogi i aby mogli oni organizować nadal wspaniałe przyjęcia w swojej sali, utworzona została zbiórka, właśnie na portalu zrzutka.pl. – Razem możemy pomóc Właścicielom stanąć na nogi i przywrócić do życia to magiczne miejsce, które tak wiele znaczyło dla wielu z Nas – kończy Pan Emil.
Pierwsza darowizna w wysokości 36 tys. zł trafiła już na konto właścicieli zajazdu. Można nadal ich wspomagać wpłacając datki przez portal zrzutka.pl
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
To teraz czekam na poszkodowanych w pożarach. Kto się zrzuci?
Kurczę blade, to jest straszne gdzie ludzie brali pieniądze za organizację wesel i biznes im się spalil-gdzie ubezpieczenie budynku?
To może teraz w takim razie wesela u nich będą za darmo?!?
Zbiórka jest dobrowolna to po pierwsze, a po drugie Ci ludzie oprócz interesu stracili dach nad głową, a mimo wszystko w pierwszej kolejności zajęli się nami i organizacją wesela w innym lokalu.
Na kwotę z ubezpieczenia trochę się czeka, jednak jeśli było to zwarcie instalacji to raczej nie wypłacą im pieniędzy
Pruszków 3 raz wybrał Tuska nie oczekuj od nich logiki