Perypetie bezprzewodowego Internetu

Region

W nawiązaniu do publikacji pt. „Publiczny dostęp do internetu”zamieszczonej na stronie internetowej Urzędu Miejskiego www.pruszkow.pl, będącej odpowiedzią na artykuł „Hi-storia bezprzewodowego dostępu do Internetu w Pruszkowie”, który ukazał się w dwóch częściach w WPR71 i WPR72, czuję się w obowiązku do wyjaśnienia kilku kwestii.

Nie jestem wielbłądem

W przytoczonej publikacji autor lub autorka – brak podpisu pod publikacją – zarzuca mi podawanie informacji niesprawdzonych lub mijających się z prawdą. Jako osoba od lat zawodowo związana z dziennikarstwem, wiem jak ważna jest rzetelność i weryfikacja prezentowanych informacji i nigdy sobie nie pozwalałem na pomijanie tych dwóch etapów przygotowywania materiałów prasowych.

Informacja o stopniu zaawansowania prac nad realizacją bezprzewodowego Internetu pochodziła ze sprawdzonego źródła, którym był Michał Szustak, regionalny dyrektor marketingu w British Telecom Poland. W korespondencji z panem Szustakiem, prowadzonej pod koniec stycznia bieżącego roku, prosiłem o autoryzację wypowiedzi:

„Jak mnie poinformował Michał Szustak, regionalny dyrektor marketingu w British Tele-com Poland, na chwilę obecną projekt oczekuje na akceptację w Urzędzie Miejskim w Pruszkowie”.

W odpowiedzi uzyskałem informację następującej treści:

„Panie Zbigniewie. Nie,  niestety nie mogę autoryzować takiej wypowiedzi. W tej chwili projekt jest realizowany i jest przystosowywany do wymagań klienta. Obywa się to na zasadzie codziennych kontaktów pomiędzy Urzędem i specjalistami firmy BT – taką wy-powiedź mogę autoryzować”.

W tym miejscu pojawia się pytanie: dlaczego pan Szustak nie chciał w styczniu autoryzować wypowiedzi o przekazaniu projektu, skoro projekt ten według zapewnień Urzędu został przekazany miesiąc wcześniej?

Przypomnę w tym miejscu moje pytanie do Pana Prezydenta z 4 stycznia 2010 r.:

Witam Panie Prezydencie
Na wstępie składam życzenia owocnej pracy w Nowym 2010 Roku.
W pańskiej odpowiedzi do mojego pytania z dnia 22.10.2009 r przeczytałem, że projekt zostanie udostępniony na stronie internetowej miasta po zatwierdzeniu jego wdrożenia przez Urząd Miejski.
Z informacji uzyskanych od British Telecom wynika, że projekt ten został przekazany na początku grudnia.
Kiedy mieszkańcy będą mieli okazję zapoznać się z tym projektem?
Wspomniana przez Pana konferencja prasowa, która miała miejsce w listopadzie ubiegłe-go roku, była wydarzeniem lokalnym, natomiast realizowany projekt to nowinka techno-logiczna w skali kraju. Sądzę, że projekt ten zasługuje na większą promocję. Zarówno Cisco jak i BT wykorzystają ten projekt do promocji własnych firm, tak też powinno postąpić miasto Pruszków, nie liczyć na gruszki spadające z drzewa, lecz samemu przystąpić do promocji wdrażanego rozwiązania.
pozdrawiam
Zbigniew Bednarek

Odpowiedź Pana Prezydenta, opublikowana pod koniec stycznia, brzmiała:

Szanowny Panie Zbigniewie!
Oczywiście zgadzam się z Panem, projekt szerokopasmowego dostępu do internetu jest pionierski w skali naszego kraju i będziemy się starali rozpropagować go szerzej poza lokalne media.
Pozdrawiam
Jan Starzyński – prezydent Pruszkowa

I tu pojawiają się kolejne pytanie: dlaczego Pan Prezydent pominął w swej odpowiedzi temat terminu publikacji projektu na stronie internetowej Urzędu Miejskiego?
Ponieważ nie lubię udowadniać, że nie jestem wielbłądem, pozostałe zarzuty pod moim adresem pozostawiam bez komentarza.

Pruszków jak Chińska Republika Ludowa

Od kilku dni dostępny jest, na wspomnianej stronie internetowej, wyciąg z projektu wy-konawczego sieci radiowej. To co najbardziej interesuje mieszkańców miasta to parame-try tzw. „Internetu socjalnego”. W przedmiotowym wyciągu znajdziemy informacje jakie usługi będą realizowane w ramach „Internetu socjalnego”, a są to:
•    dostęp do wybranych serwerów poczty e-mail,
•    transmisja danych FTP z/do wybranych serwerów,
•    dostęp do niektórych serwisów społecznościowych.

Po lekturze tego materiału poczułem się jak mieszkaniec Chińskiej Republiki Ludowej, w której Internet jest mocno cenzurowany. Starszym osobom mogą przypomnieć się czasy PRLu, kiedy wszystko było cenzurowane. W tym momencie zadać sobie można wiele py-tań. Czy dziecko, które w szkole założy sobie konto pocztowe na Onecie, będzie mogło z niego korzystać w domu poprzez „Internet socjalny”? Czy będzie mogło pobrać materiały edukacyjne z serwera FTP? I w końcu czy będzie miało dostęp do serwisu „nasza-klasa”, który wśród dzieci i młodzieży jest bardzo popularny? A może zablokowane zostaną ser-wisy dla trochę starszych osób, jak na przykład „facebook” lub „goldenline”?

Jak czytamy w publikacji „Publiczny dostęp do internetu”, Urzędnicy wychodząc naprzeciw uwagom mieszkańców w sprawie ograniczenia przepustowości do 256kbps, wystosowali pismo do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o zgodę na zwiększenie szybkości (w oryginale jest „prędkości”, jednak prędko to może samochód jechać) do 512kbps. Jednak jak mnie informuje Pani Anna Streżyńska, prezes Urzędu Kontroli Elektronicznej, w kore-spondencji z dnia 5 marca 2010 r.:
„Nie kojarzę wystąpienia Pruszkowa o zgodę na 512 – było pismo z prośbą o pomoc w wyborze doradcy.

Nie ma obecnie podstawy żebyśmy wydawali zgodę na zwiększenie transferu, ustawa jest w Sejmie, która zawiera podobne uprawnienia. Natomiast, jeśli Państwo naruszycie interesy przedsiębiorców, zareaguje Komisja Europejska, która oczekuje od UKE, że dopilnuje w drodze rozmów z samorządami, żeby takich interesów rynku nie przekraczali. Komisja może wystąpić ze skargą na miasto do Trybunału.

O 256 kb pisaliśmy 2 lata temu. Być może analiza lokalnego rynku Pruszkowa doprowa-dziłaby dziś do lepszych dla Państwa wniosków jednak po pierwsze wymaga to zastano-wienia i zebrania danych o rynku, po drugie nikt nas o to nie zapytał.

Chętnie podejmiemy z Państwem rozmowę na ten temat.

Jak wynika z powyższego cytatu, pismo w sprawie 512kbps utknęło gdzieś w urzędniczym biurku. Może to i dobrze, gdyż UKE nie ma podstaw do wydania takiej zgody. Wyłania się w tym miejscu dość ponury obraz braku dobrej woli, w sprawie zapewnienia optymalnych parametrów „Internetu socjalnego”. Jest to tym bardziej smutne, że UKE jest bardzo chętne do współpracy w tym temacie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.