Wiadomości
Autor artykułu: Katarzyna Klepacka | 10 stycznia 2025 13:00 |
2Policja zatrzymała ojca i syna z gminy Raszyn, którzy dopuścili się poważnych wykroczeń drogowych. 33-latek kierował samochodem, mimo że miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Jego niebezpieczna jazda wzbudziła podejrzenia innych kierowców, którzy powiadomili policję.
Niebezpieczna sytuacja na drodze
Mężczyźni wracali z giełdy, gdy 33-latek za kierownicą zmuszał innych kierowców do gwałtownego hamowania. Świadkowie zauważyli także, jak zatrzymali samochód, aby zamienić się miejscami. Ojciec zajął miejsce za kierownicą, próbując ukryć wykroczenie syna.
Interwencja w Jankach
Policjanci zatrzymali pojazd w miejscowości Janki. Po zebraniu materiału dowodowego obu mężczyznom przedstawiono zarzuty:
69-latek odpowie za udostępnienie samochodu osobie bez uprawnień, za co grozi kara do 2 lat więzienia.
33-latek usłyszał zarzut złamania dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, orzeczonego przez sąd w 2022 roku.
Śledztwo pod nadzorem prokuratury
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. Mężczyznom grożą poważne konsekwencje za naruszenie prawa i stworzenie zagrożenia na drodze.
Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie przepisów – bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialnego zachowania każdego kierowcy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Przerażające jest jak dużo ludzi porusza się po drogach bez uprawnień lub z zakazami sądowymi. Ostatnio to jest wręcz plaga. Pokazuje to niestety nieudolność polskich służb oraz nieskuteczność w kontrolowaniu kierowców. A na drodze mnóstwo potencjalnych zabójców. Ludzie robią co chcą. Firmy kurierskie tolerują zatrudnianie patologii i przymykają na to oko. A co rusz się czyta o kolejnych tragediach. Masakra! Ciekawe kiedy ktoś się za to weźmie? I to porządnie bo coroczne akcje „Znicz” to niestety tylko kilkudniowa pokazówka, a w pozostałe dni w roku – chulaj dusza piekła nie ma. „Mam 4 zakazy sądowe? No i co z tego? Jak mnie złapią to dadzą mi piąty a i tak dalej bedę jeździł”.
Stojac przed światłami jak się kierowca zapala zielone zobacz ilu rusza dalej obsługując albo patrząc w telefon. Często jest to 30% kierowców pokonujących skrzyżowanie. Tych samych kierowców którzy grzmią że pieszy powinien być zesłany do więzienia za przejście z telefonem bo biedny kierowca może nagle odbić żeby uniknąć zderzenia i zabić cały przystanek pieszych taranując po drodze 3 samochody – bo taka jest najwyraźniej ich zdaniem bezpieczna prędkość przy pasach do których zbliża się pieszy egapiony w telefon… ech patologia, która naprawdę trzeba docisnąć zanim pozabijają innych, patologia przez którą zamiast jeździć szybko i bezpiecznie obserwujemy korki i wypadki.