Wiadomości
Autor artykułu: red. | 27 maja 2023 8:00 |
5Przybywa wciąż wniosków o przyznanie świadczenia 500+. Nabór na nowy okres świadczeniowy trwa.
Zbliża się początek nowego okresu rozliczeniowego programu Rodzina 500+.Od 1 lutego do 18 maja wniosek złożono ponad 4 mln razy, a w samym województwie prawie 650 tys. mazowieckim.
Rzecznik prasowy ZUS w województwie mazowieckim przypomina – Rodzice, którzy do 30 kwietnia złożyli prawidłowo wypełniony wniosek o 500 plus na nowy okres, pierwszą wypłatę świadczenia otrzymają do 30 czerwca. Jeśli złożyli wniosek w maju do 31 lipca z wyrównaniem od czerwca, a jeśli złożą go w czerwcu, to pieniądze na koncie z wyrównaniem od czerwca pojawią się do końca sierpnia.
Złożenie wniosku po 30 czerwca będzie skutkowało wypłatą świadczenia bez wyrównania za poprzednie miesiące. W praktyce oznacza to, że złożenie wniosku w lipcu sprawi, że rodzic straci prawo doświadczenia za czerwiec, a pieniądze za lipiec i sierpień będą wypłaconoe dopiero w sierpniu. – Wyjątek stanowią rodzice, którym urodziło się dziecko. Oni mają trzy miesiące na złożenie wniosku. Jeżeli zrobią to w ciągu trzech miesięcy od dnia narodzin, otrzymają świadczenie z wyrównaniem – dodaje Ściwiarski.
Gdzie złożyć wniosek? Można go złożyć wyłącznie przez Platformę Usług Elektronicznych, protal Emp@tia, lub bankowość elektroniczną. – Dzięki elektronizacji można starać się o środki także w weekendy, kiedy tradycyjne odwiedzanie urzędów jest niemożliwe – informuje Ściwiarski.
W 2022 roku świadczeniem zostało objętych 8 milionów dzieci, przekazując 14 mld zł. Na Mazowszu w 2022 roku ZUS przyznał 3,5 mld złotych dla 1,3 mln dzieci.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Mam nadzieję że znajdzie się kiedyś rząd który każdy grosz z tego 500+ odzyska od ludzi komornikiem. Do roboty darmozjady
Darmozjadem jesteś ty. Pomijając te mniej niż 0,1% rodziców dla ktorych 500+ to realne pieniądze, to pozostała część chetnie oddałaby te 108 tyś przez 18 lat wychowywania dziecka. Ostatnie podliczenie (pomijające koszt mojej pracy – bo gdy ty masz wolne weekendy, ja muszę latać z dzieckiem, opiekować się nim i wychowywać je) to ponad 300 tyś zł wydane na dwojke dzieci – opieka, przedszkola, leki, utracone wynagrodzenie związane z braniem wodnego w pracy gdy opieki nie da się załatwić itd. Mógłbym mieć audi s7 gdybym nie miał dzieci, a mam zaledwie audi a4, a 500+ w tym okresie wpłynęło z 36 tyś zł.
Po czym jak moje dziecko powtórzy moje wyniki finansowe i przebije moje wynagrodzenie analogicznie jak ja przebiłem wynagrodzenia moich rodziców, to wtedy tacy jak ty ustawią się po korzyści z jego podatków, a daj ja służbę zdrowia, a daj na policję a daj ja straż pożarną, a daj na zus bo ja sobie odłożyłem tyle że nawet na minimalną nie starczy i ktoś musi dosypać do systemu. A wszystko to okupione moją pracą i moimi pieniędzmi, bo ja służbę zdrowia zafunduje sobię prywatnie. Więc zamilknij darmozjadzie bo ktoś kiedyś wpadnie na uczciwy pomysł żeby tacy jak ty nienmogli korzystać z owoców pracy takich jak jaz ktorzy zarowno pracują a na drugim darmowym etacie bo nie ukrywamy 500+ przez 18 lat to 108 tyś zł, czyli coś co normalni ludzie zarabiają netto w Polsce roku.
A wszystkie powyzsze rozważania pomijają fakt, że gdybym w weekendy zamiast zajmować się dziećmi zajmował się budowaniem kariery to pewnie bym ze dwa razy więcej zarabiał niz obecnie. W najgorszym wypadku o 40% więcej biorąc dodatkowe pol płatnego etatu zamiast darmowej opieki na dzieckiem żeby kiedyś z jego podatków korzystał taki darmozjad jak ty.
Anonim masz absolutną rację. To jest bardzo ciekawe dla mnie, że w czasach kiedy widzimy, że niska poziom urodzeń w Polsce zaczyna tworzyć i będzie tworzył coraz większe problemy ekonomiczne – co przełoży się na gorszą jakość życia wszystkich, kiedy po prostu widzimy, że brak jednego dziecka, które w przyszłości będzie pracującym dorosłym to strata rzędu milionów dla gospodarki, dalej są ludzie, którzy wyzywający od darmozjadów innych ludzi, którzy a:
* poświęcają z 80% swojego wolnego czasu po pracy i przed spaniem (na które też nie mogą sobie przeznaczyć tyle czasu ile by chcieli)
* poświęcają swoje własne pieniądze, które gdyby nie dzieci mogliby przeznaczyć na luksusowe samochody, egzotyczne wakacje i inne dobra jakimi mogą się cieszyć single ze swoimi psieckami
500+ w przypadku normalnie pracującej rodziny, to mniej niż 30% kosztów które generuje sam fakt istnienia dziecka, człowiek rodząc dziecko nie staje się finansowym krezusem tylko dostaje zobowiązanie na około 0,5 mln zł na 18 lat za której państwo odda mu łaskawie około 100 tyś (Co akurat ładnie się spina bo żeby zarobić te 0,5 mln muszę zapłacić właśnie koło 100 tyś podatków, więc tak naprawdę państwo nie dokłada nic tylko oddaje mi podatek za moje prywatne wydatki związane z dzieckiem). Stary nie jestem, ale ja z moim bratem jak ostatnio liczyliśmy wspólnie wpłaciliśmy do budżetu już ponad 700 tyś zł samego podatku dochodowego z którego takim darmozjadom jak Hjk jest fundowany socjal za nic. A pomijam tu skłądki na ubezpieczenia żeby Hjk miał na swoją minimalną emeryturę, bo jak każy darmozjad na więcej nie odłoży.
Rodaku szybciutko bierz się do pracy.
Bezrobotni beneficjenci 500+ już czekają na Twoje pieniądze.
Rodaku szybciutko bierz się do pracy.
Bezrobotna marta singielka i jej socjal już czekają na Twoje pieniądze.
Załóżmy na chwilę głupia Martusiu, że istnieje bezrobotny rodzic, który uznał, że 500+ to realne pieniądze, które mu się opłacają. Rodzisz sobie dziecko (ty Martusiu nie bo jesteś bezużyteczna) i nagle się okazuje, że to dziecko musi jeść. Nie wiem czy jesteś w stanie za dzień wykarmić to dziecko za mniej niż 16,5 zł (w moim przypadku więcej wydajemy na samo śniadanie, ale nas stać bo pracuje ciężko zamiast sączyć jad jak martusia i za tą ciężką pracę pozwalamy sobie jeść dobrze żeby dłużej żyć w zdrowiu i zapewnić optymalny rozwój dziecku) i cyk nagle twoje 500+ już poszło.
Ale dalej patusiaro bezrobotna dla której 500 zł to majątek, bo nie masz świadomości ile kosztuje życie jak nie jesteś na utrzymaniu Pana Kaczki, opowiadaj swoje brednie.