Nasi strażacy pomagają Rosjanom gasić pożary

W sumie do Rosji wyjechało 159 strażaków. Dla czterech z nich macierzystą jednostką jest komenda w Pruszkowie, a dla dwóch komenda w Grodzisku. Z naszego regionu wyjechały dwa samochody, jeden gaśniczy, a drugi dowodzenia i łączności.

– Samochodem dowodzenia i łączności z Pruszkowa zachwycają się w całej Rosji. Mówi się o nim w głównym wydaniach dzienników telewizyjnych. Rosjanie są zdumieni, że mamy taki sprzęt – powiedział nam Paweł Frątczak rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. Dodał, że to mobilne stanowisko kierowania wyposażone w łączność radiową i satelitarną.

W skład grupy, która pojechała do naszego wschodniego sąsiada, większość stanowią strażacy z województwa mazowieckiego i podlaskiego. Są także przedstawiciele jednostek ze Śląska, Opolszczyzny, Lubelszczyzny, Lubuskiego i Kujaw. W Rosji przebywają od 9 sierpnia. Pomagają gasić pożary w rejonie Spas-Klepiki i Riazania. To rejony leżące na południowy-wschód od Moskwy.

Polscy strażacy w czwartek rozpoczną drogę powrotną. Do Polski dotrą w sobotę.