Wiadomości
Autor artykułu: red. | 09 listopada 2021 10:30 |
3
Policjantem jest się nawet po służbie. Tego doświadczył na własnej skórze funkcjonariusz z wydziału prewencji grodziskiej komendy. W drodze ze służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę.
Wracając ze służby do domu, po godzinie 21.00, policjant zauważył peugeota, który kilkakrotnie wjechał na krawężnik i zatrzymał się na poboczu. Policjant chcąc sprawdzić czy kierowcy nic się nie stało, podszedł do auta. Ten poinformował go, że wszystko jest w porządku. Funkcjonariusz wyczuł jednak woń alkoholu. Natychmiast polecił kierowcy zgaszenie silnika i wyjęcie kluczyków. Kierowca nie posłuchał go i odjechał. Policjant ruszył za nim i poinformował kolegów o zaistniałej sytuacji.
O przebiegu akcji informuje asp. sztab. Katarzyna Zych – Gdy kierowca ponownie się zatrzymał, funkcjonariusz odebrał mu kluczyki i poinformował o zgłoszeniu podejrzenia przestępstwa. W odpowiedzi na to mężczyzna próbował uciekać, a w momencie zatrzymania uderzył interweniującego. Funkcjonariusz użył gazu łzawiącego i doprowadził mężczyznę do jego samochodu.
Na miejsce przybyli policjanci z komisariatu w Żyrardowie. Po zbadaniu trzeźwości kierowcy okazało się, że ma on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz grożą mu 2 lata pozbawienia wolności, grzywna i utrata prawa jazdy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
W jaki sposób ten dzielny policjant doświadczył na własnej skórze tego że jest policjantem także po słuzbie ? Czy to stało się poza jego świadomością ? Może nagle okazało się że ma mundur na sobie ?
Też tak zatrzymałem kierowcę. Dwa dni potem policjanci z Piastowa wystawili mi mandat za dwa piwa, które niosłem w siatce do domu jako „usiłowanie spożycia”. Po prostu robili wyniki i polowali na klientow sklepu monopolowego. Karma. Od tej pory pijanym kierowcom życzę przysłowiowej szerokości.
Tylko to potrafią.