Wiadomości
Autor artykułu: AZ | 17 lipca 2020 12:30 |
6Nie mamy dobrych informacji dla miłośników pływania. Pruszkowska pływalnia Kapry wznowi działalność dopiero w połowie sierpnia.
Tegoroczne lato nie należy do upalnych. Miejskie kąpieliska i odkryte baseny cieszą się co prawda dużą popularnością wśród mieszkańców, jednak dni w których można było z nich korzystać było niewiele. Co więcej przez ostatni tydzień na pruszkowskim kąpielisku w Parku Mazowsze obowiązywał zakaz kąpieli. Powód zanieczyszczenie wody.
W związku z pandemią koronawirusa od marca zamknięte były baseny. W ramach kolejnych kroków odmrażania gospodarki pływalnie można było otworzyć od 6 czerwca. Choć minęło już prawie półtora miesiąca w Pruszkowie pływalnia nadal jest zamknięta.
Wielu mieszkańców zastanawia się kiedy ponownie będzie można skorzystać z basenu Kapry. Nie mamy niestety dla nich dobrych informacji. Na otwarcie basenu trzeba jeszcze poczekać – Planujemy ponowne otwarcie basenu w połowie sierpnia. Konieczne jest uruchomienie procesów technologicznych i ponowne napełnienie basenu wodą. We wtorek na naradzie będziemy podejmować ostateczne decyzje w tej kwestii, wtedy również powinna zapaść decyzja o terminie otwarcia basenu – mówi nam Paweł Makuch, prezydent miasta Pruszkowa.
Warto jednak zaznaczyć, że jeśli macie ochotę skorzystać z dobrodziejstw krytych basenów to możecie wybrać się do Grodziska Mazowieckiego, Raszyna czy warszawskich dzielnic Włochy i Ursus. Tam pływalnie są już od dawna czynne!
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Ktoś tam jeszcze jeździ bo dla mnie ten basen to porażka.
…i do pięknego Sochaczewa na basen zapraszamy !!!
Basen Pruszkowski jest jak węgierski Balaton! Balaton również zamknięty !
I słuszna decyzja. W dzisiejszych czasach otwarcie basenu nie jest rozsądne z uwagi na epidemię i ekologię.
Pruszków jak zwykle w tyle. Jak nie lodowisko z plastiku to basen bez wody:)
A co z ważnością karnetów?
Już 4 miesiące w plecy!
Jest szansa, aby redakcja zaputała dyrekcję pływalni?