Wiadomości
Autor artykułu: red. | 05 listopada 2021 17:30 |
2
Murale coraz częściej goszczą w przestrzeni miejskiej Grodziska Mazowieckiego. Kolejny pojawił się na transformatorze przy ul. Kilińskiego.
Dzięki tym obrazom nierzadko brzydkie, szare, nieestetyczne budynki zyskują nowe oblicze i już nie straszą. Dodatkowo mogą one oczyszczać powietrze. W grodzisku możemy je zobaczyć przy skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i Kościuszki, przy ul. Nadarzyńskiej, czy na transformatorze niedaleko stacji WKD.
Najświeższy kawałek sztuki możemy podziwiać na transformatorze przy ul. Kilińskiego. Opisuje ją na swoim profilu facebookowym Łukasz Nowacki – znawca lokalnej historii i radny. Ze ścian stacji transformatorowej patrzą na nas wychowankowie tzw. Freblówki (prywatnego przedszkola) wraz z opiekunką i właścicielką placówki Heleną Elwart-Wunschową. W tle zobaczyć można budynki tworzące niegdyś krajobraz ulic Kościuszki (przedszkole mieściło się pod nr 4) i Kilińskiego – w tym słynną, a nieistniejącą już modrzewiową willę „pod bocianem”. Całość mimo tonacji szarości – urozmaica miejski krajobraz.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: biuro@wpr24.pl.
Słabe jak dupa węża.
No proszę, proszę. „Znafca” sztuki. Ciekawe co ty byś w takim przypadku wymyślił. Kaczora Donalda?