Już dziś w nocy będziemy przechodzić z czasu letniego na zimowy. To oznacza, że będziemy spać dłużej.
Czas zmieniamy dwa razy w roku. W marcu przechodzimy na czas letni. Natomiast w październiku zmieniamy czas na zimowy. Większość z nas preferuje tę drugą zmianę. W nocy z 29 na 30 października cofamy wskazówki zegarków z godz. 3.00 na godz. 2.00. W ten sposób niejako „dostajemy” dodatkową godzinę snu.
Zmiana czasu czy to ta marcowa, czy ta październikowa budzi sporo kontrowersji. Zegarki przestawia się, by efektywniej wykorzystać światło dzienne. Jednak dziś pracujemy w biurach i halach gdzie wykorzystywane jest sztuczne światło. Analitycy podkreślają, że argument dotyczący wykorzystania światła dziennego już dawno stracił swoją moc.
Przejście z czasu letniego na zimowy odczują również pracownicy nocnych zmian. Ci będą musieli tej nocy pracować o godzinę dłużej. Warto tu jednak dodać, że ta dodatkowa godzina powinna być liczona jako nadliczbowa!
Natomiast te osoby, które tej nocy będą przemieszczały się pociągami muszą przygotować się na dłuższą podróż. Pociągi będące na trasie zatrzymają się na najbliższych stacjach na godzinę, co pozwoli im dotrzeć do celu zgodnie z rozkładem. Nie jest to komfortowe ani dla kolejarzy, ani dla podróżnych.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Po co ta zmiana czasu szósta rano ciemno szesnasta po południu już szarówka trzeba palić światło jaka to oszczędność się pytam
No i po co? Zasada godna prlu. Dzięki temu robi się ciemno o 16, super sprawa, rano wychodzisz do pracy ciemno, wracasz ciemno
Bzdura której od wielu lat nie mozna się pozbyć.
Bzdurę to zrobił twój stary jak cię spłodził
Paca, jak zawsze, łysa glaca.
Odpitol sie pisdzielcze
Jak każda bzdura i głupota, jest bardzo trwała.