Wiadomości

Groźne dachowanie w Pruszkowie: Kierowca zignorował czerwone światło

Groźne dachowanie w Pruszkowie: Kierowca zignorował czerwone światło

Autor artykułu: K K | 24 lutego 2025 14:14 |

11
Groźne dachowanie w Pruszkowie: Kierowca zignorował czerwone światło Pruszków

Dziś około godziny 11:00 na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej w Pruszkowie doszło do groźnego wypadku. Zderzyły się tam dwa samochody: Hyundai i Skoda. W wyniku kolizji Hyundai przewrócił się na dach.

Według wstępnych ustaleń, kierowca Hyundaia jechał ulicą Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej od strony Sienkiewicza w kierunku Prusa. Na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego wjechał na czerwonym świetle. W efekcie zderzył się z prawidłowo jadącą Skodą, poruszającą się Aleją Wojska Polskiego w kierunku Partyzantów. Siła uderzenia spowodowała dachowanie Hyundaia.

Na szczęście, mimo groźnie wyglądającego zdarzenia, nikt nie odniósł obrażeń. Obaj kierowcy byli trzeźwi i posiadali ważne uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję i ukarała sprawcę mandatem.

To zdarzenie przypomina o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza sygnalizacji świetlnej, aby zapewnić bezpieczeństwo na naszych drogach.

Za zdjęcie dziękujemy: Miejski Reporter.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze

11 odpowiedzi na “Groźne dachowanie w Pruszkowie: Kierowca zignorował czerwone światło”

  1. Abc pisze:

    Zamontować zegsry przy światłach, proste i przyjazne kierowcom rozwiązanie,

  2. Franek Dolas pisze:

    Hyundai jechał szybko, ale bezpiecznie.

    • Kierowca pisze:

      Ani to szybkie, ani bezpieczne. Jak go mijalem to zawrotne 0 osiągnął, na 5 sekund to nawet paca sie umie rozpędzić do setki, ale zeby podrozowac syzbko trzeba systematycznie docierać szybko z punktu a do punktu B. Ten nie dotarl szybko do punktu B jest beznadziejnym zawalidrogę ktory sam nie umie szybko jechac, a jeszcze innym przeszkadza i blokuje drogę.

      A jezeli dla ciebie wjazd na czerwonym swietle z jakakolwiek prędkością jest bezpieczny, to ja rozumiem czemu boisz sie jezdzic szybciej niz prędkość pieszego. W koncu nie rozumiesz przepisów ani ruchu drogowego i ewidentnie wszystko na drogach cie zaskakuje. Smutne to jezeli jezdzisz bo stwarzasz zagrozenie skoro nie wiesz, ze wjechanie na czerwonym jest niebezpieczne.

  3. Robert pisze:

    Kiedy fotoradar na Wojska Polskiego? Samochody jadą tu po 100km/h.

    • paca pisze:

      Czy to był nasz szybki i bezpieczny kierowca, który udziela tu obszernych wykładów w komentarzach?

      • Kierowca pisze:

        Szybki i bezpieczny wielokrotnie pouczal Ciebie, ze niestosowanie sie do sygnalizacji swietlnej jest skrajnie niebezpieczne. I ze do yej pory tylko raz przejechal ma czerwonym zeby nie blokować pojazdu uprzywilejowanego za co nie dostał mandatu skoro jego zachowanie było zgodne z przepisami.
        Wiec oczywiscie ze to nie bylem ja. Poza tym w wypadku braly udział tanie samchodziki dla ludu, a ja z szacunku dla siebie i mojej rodziny wybieram auta z segmentu premium, bo choć jeżdżę szybko i bezpiecznie,.to nigdy nie wiadomo kiedy takie niebezpieczny ale powolny paca uzna ze mu wolno nie stosować soe do przepisów ważnych dla bezpieczeństwa w nagrode za bycie powolnym zawalidrogą i spowoduje wypadek. Wole byc wtedy w bezpiecznym samochodzie z szacunku dla siebie i mojek rodziny, ktora zasluguje na najwyższe bezpieczeństwo.

    • Olo pisze:

      Od tego jest jezdnia i samochód, jak nie pasuje to możesz bryczką konną jeździć

      • Anonim pisze:

        Typowy pisowiec, wiem, bo pamiętam ten sam nick z komentarzy politycznych.
        Każda droga ma swoją prędkość projektową, której się nie przekracza, bo grozi to wypadkiem. Ale, wy pisowcy na co dzień pokazujecie, że zdrowy rozsądek i prawo macie w dudzie.

    • Robert' pisze:

      Idz do lekarza i poproś o fotoradar na troja głupotę

  4. Kierowca pisze:

    Mandat byl wyzszy niz dwa razy pojechac bezkolizyjnie 190 na autostradzie?
    Czyli marne 1500 + pouczenie za jazdę na czerwonym bo widac ze przypadkiem, a nie z premedytacją wjechał?

    To jest taka bzdura że z racji czystego przypadku, ze nikt tam nie zginął daje sie bandycie mniejszą karę bo nikt nie umarł choć mógł… ale juz przejechanie stopu gdy widoczność jest idealna i widac, ze nikt nie jedzie zagrozona jest bezwzglednym mandatem od drona „bo moze i nie bylo zywej duszy w promieniu kilometra ale co jakby tu było przedszkole i jakby dzieci rowerami jeździły wraz z teściową”.

    Absurd sprzyjający łamiącym prawo w sposób szczegolnie niebezpieczny.

    • Tomo pisze:

      tu takie absurdy tworzą 30 lat a ludzie ciągle na nich głosują bo mają tyle samo w głowie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Reklama