Policjanci z Grodziska Mazowieckiego ujawnili uprawę marihuany i zatrzymali jej właściciela. 27-latkowi grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z grodziskiej komendy podczas służby otrzymali informację o miejscu, w którym może być uprawiana marihuana. Mundurowi pojechali tam natychmiast. Podczas przeszukania posesji policjanci znaleźli foliowy namiot, w którym rosło kilkadziesiąt krzewów konopi. Dalsze przeszukanie doprowadziło funkcjonariuszy do skrzynki z zebranymi liśćmi marihuany i nawozami do jej uprawy.
– Po zabezpieczeniu nielegalnych środków policjanci szybko ustalili ich właściciela. Na miejscu zatrzymali mężczyznę, który przyznał się do tego, że cała uprawa należy do niego i regularnie od kilku miesięcy się nią zajmował – informuje asp. sztab. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
Zatrzymany 27-latek usłyszał już zarzuty: uprawiania konopi, z których można było uzyskać znaczną ilość środków odurzających oraz posiadanie 109 gramów marihuany. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Ja bym dawał dożywocie narkomanom.
Zobaczcie, ten artykuł świetnie pokazuje jak w naszym kraju dba się o prawa zbirów.
Nawet miejscowości nie podali, imie nazwisko, skąd – to przecież wiadomo, że nie można bo mógłby pozwać.
Nic co by mogło wskazywać na potencjalnego człowieka.
Super, przy dobrych wiatrach nawet znajomi się nie dowiedzą.
To więcej niż zabójcy
Marihuana rekreacyjna powinna być legalna