W trzeci poniedziałek stycznia przypada „Blue Monday”. Zgodnie z obliczeniami brytyjskiego psychologa Cliffa Arnalla wynika, że dochodzi wtedy do pogorszenia humoru u ludzi.
Połowa stycznia faktycznie jest nieco depresyjna. Dni są jeszcze krótkie. Jest chłodno, a słońce na niebie jest ledwo widoczne. Na najbliższy przedłużony urlop trzeba poczekać do Wielkanocy. Te wszystkie okoliczności sprawiają, że wielu ludzi przestaje odczuwać radość z życia. W trzecim tygodniu stycznia większość osób uświadamia sobie, że nie potrafi zrealizować postanowień noworocznych. Dodatkowym powodem do smutku są również portfele, które świecą pustkami po świątecznych zakupach.
Wszystkie te okoliczności sprawiają, że ten dzień, zdaniem brytyjskiego psychologa nie może być udany. Większość naukowców uważa teorię na temat „Blue Monday” za przesadzoną. Dla niektórych osób jest jednak samospełniającą się przepowiednią.
Co ciekawe brytyjski psycholog Cliff Arnall po latach wyznał, że Blue Monday to mit, który został stworzony przez niego na zlecenie jednej z agencji PR-owych. Psycholog uznał bowiem, że połowa stycznia będzie idealna na wyjazd, który pozwoli „uniknąć depresji”.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Raczej jest to najbardziej depresyjny rok bo grozi nam POwrót złodziei , mafii watowskich, zadłużanie kraju, upadki firm budowlanych, zamykanie inwestycji, likwidacje wolnych niedziel, prywatyzacja lasów państwowych , likwidacja LOT, likwidacja TVP, Likwidacja polskiej armii , zastój inwestycji drogowych, brak programów wsparcia dla dróg samorządowych itp itd…
Taki po krótce szykuje nam scenariusz PO-KO-TRZASK-2050 jeśli na nich zagłosujecie
Znowu dorwał się do internetu?
a wiecie redakcjo, że ten psycholog odwołał swoją teorię o blue monday? zrobił tą pseudo analizę na potrzeby firmy oferującej wycieczki. Nie stały za tym żadne badania naukowe. Ogólnie ściema!
Jest taka informacja w artykule 😀
od dnia mojego rozwodu nie wiem co to depresja i tym podobne stany psychiki :-)) . np. wracam po 3-4 dniach do domu i zgadnijcie co mnie wita? CISZA ! po rozwodzie nie brakuje mi gotówki , na wszystko starcza a i odłożyć mam z czego . a depresja ? występuje wyłącznie w holandii gdy zabraknie towaru ;-))
Moja żona jest moim najlepszym przyjacielem
Super psycholog. Jak ktoś nie może sobie pozwolić na wyjazd niech zdycha.