Wiadomości
Autor artykułu: K K | 16 maja 2025 11:30 |
12W miejscowości Kozery, w gminie Grodzisk Mazowiecki, doszło do tragicznego zdarzenia. Młoda samica łosia próbowała przeskoczyć ogrodzenie prywatnej posesji. Niestety, zawisła na płocie i doznała bardzo poważnych obrażeń.
Zgłoszenie o zdarzeniu otrzymała Fundacja Kopytka z Nadzieją. Po otrzymaniu zdjęć sytuacji, jej członkowie musieli podjąć dramatyczną decyzję – nie podejmować własnej interwencji. Obrażenia zwierzęcia były nieodwracalne. Jedynym możliwym rozwiązaniem była eutanazja.
Na miejsce została natychmiast wezwana lekarka weterynarii – dr Dagmara Marczyńska z przychodni DagaWet w Grodzisku Mazowieckim. Już znała sprawę i była w drodze. To ona przeprowadziła humanitarne uśpienie, by zakończyć cierpienie zwierzęcia.
Fundacja dziękuje wszystkim, którzy reagują i wspierają działania na rzecz dzikich zwierząt. Jednocześnie apeluje do właścicieli działek, szczególnie tych w pobliżu lasów, łąk i terenów podmokłych.
Łosie, choć duże i silne, są bardzo wrażliwe. Ogrodzenia z ostrymi końcami, stalowe pręty czy wysokie płoty mogą być dla nich śmiertelną pułapką. Zwierzę walczy do końca – często zrywając mięśnie i łamiąc kończyny.
Tego dramatu nie dało się już powstrzymać. Ale można zadbać, by podobne tragedie się nie powtarzały. Wystarczy czasem zmienić kilka elementów ogrodzenia – dla bezpieczeństwa dzikich mieszkańców naszych okolic.
Fundacja przypomina: jeśli mieszkasz w pobliżu terenów, gdzie pojawiają się łosie – pomyśl o ich bezpieczeństwie. Dzięki takim decyzjom można uratować życie.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Ale bylby cyrk jakby tam byly przyjazne dla zwierzaczki w plotki i ten zwierzaczek by przeskoczył i kogoś zabił. Te kolce nie są do ozdoby tylko zeby zapewnic sobie bezpieczeństwo i jak widać z różnych historii dobrze potrafia ochronić matkę i dzieci. Dobrze ze oni nie wiedzą o drapieżnikach występujących w naturze bo wtedy to by się zlękli dopiero. Moze pora na zakaz ostrych kłów u wilków?
Jest za dużo ludzi, potrzebna nowa pandemia.
Jest za dużo ludzi na świecie a nie w Polsce biedaku bez wykształcenia. Równie dobrze możesz zapostulować żeby obniżyć w Polsce pensje bo jest za dużo pieniędzy, bo średnia krajowa w szwajcarii to 36 tysięcy złotych.
Naucz się myśleć, bo jest za dużo idiotów w Polsce i od deportacji takich jak ty bym zaczął.
Jak zapłacicie za nowe ogrodzenie to pozwolę je wymienić
Dla dobra zwierząt, ludzie powinni się wynieść…
fundacja mająca dużo cudzej kasy niech sama wymienia obywatelom podobno niebezpieczne ogrodzenia , innym życzę dostępu do broni bo takie bydło skaczące po naszych posesjach przez płoty , zaglądające w kąty , nie chciane na swojej własności stwarza zagrożenie dla uczciwych płacących podatki ludzi i powinno być utylizowane w tempie allegro . a może członki fundacji wezmą się za edukację łosi lub innego bydła – jakieś odczyty , filmy , i nie zapomnijcie o edukacji seksualnej . dasz bór !
ps. co się stało z truchłem – zabrała fundacja??
Zamieszkując na wsi jesteś świadomy że żyją tam dzikie zwierzęta, to ty wszedłeś na ich teren, nie odwrotnie. Szkoda że zwierzęta nie mają broni,.. ale co tam, w trawie czai się podstępny kleszcz,.. zapalenie opon mózgowych masz zapewnione. Zła karma wraca.
No i ta świadomość spowodowała, ze właściciel postawił tam takie a nie inne ogrodzenie. Wszystko się zgadza, karma wraca na ciebie może też juz czeka jakiś kolczasty płot jak bedziesz szedł na robotę pod osłoną nocy.
W czym problem? Ogrodzenie jest po to, żeby powstrzymać intruzów lub dzikie zwierzęta. Może dzięki temu ogrodzeniu, łoś nie wdarł się na posesję i nie zranił małego dziecka.
Czyli eutanazja dla zwierząt żeby nie cierpiało jest możliwa, ale gdy człowiek zwija się z bólu, ma raka i wiadomo, że umrze to niech cierpi do końca. Zachowania humanitarne wobec zwierząt są- dla ludzi nie!!!!!!!
To jest jedna strona medalu, bezapelacyjnie dramat zwierzęcia. Jednak takich przypadków jest „stosunkowo ” mało, a jednak ostry płot zniechęca byle pijaczka, oprycha, czy amatora np roweru stojącego na podwórku do przeskoczenia.
I co jeszcze?