Mapa AED to projekt, który ma na celu stworzenie w Polsce bazy informacji o automatycznych defibrylatorach zewnętrznych dostępnych w najbliższej okolicy. W Pruszkowie znajduje się już kilkanaście takich urządzeń, które mogą uratować życie i zdrowie.
Choroby serca są najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce. Niestety, każda minuta po zatrzymaniu krążenia obniża szanse pacjenta na przeżycie o 7-10% – informują twórcy strony „Ratuj z Sercem”.
Dlatego kluczowe jest, aby świadek zdarzenia niezwłocznie podjął działania ratunkowe.
Pierwszym krokiem w takiej sytuacji jest wezwanie pomocy, dzwoniąc na numer alarmowy 112, oraz rozpoczęcie reanimacji.
Użycie defibrylatora AED przez świadka zdarzenia może zwiększyć szansę na przeżycie poszkodowanego ponad DWUKROTNIE!
Właśnie dlatego tak istotne jest, aby wiedzieć, gdzie znajdują się te urządzenia. W Pruszkowie mamy ich kilkanaście, głównie w szkołach, ale także na targowisku i przy Urzędzie Miasta.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Czemu służy taka informacja wygenerowana przez Miasto Pruszków? Żeby w razie kłopotów zdrowotnych biec do najbliższego defibratora zamiast dzwonić na telefon alarmowy czy tylko chodzić w koło obiektów gdzie są zainstalowane defibratory? Czysta propaganda, bo nie mają o czym pisać. Nic nowego w mieście nie robią. A przepraszam, po pięciu miesiącach pracy pomalowali kilka miejsc parkingowych przed urzędem miasta. Na dzień dobry podnieśli wynagrodzenie Pana Prezydenta i może tylko dlatego, za godziwe wynagrodzenie, Pani radna została zastępca Prezydenta, bo te pieniądze im się po prostu należą oraz podnieśli podatek od nieruchomości. Brawo Pruszków.
Postępowanie jest proste w przypadku nagłego zatrzymania krążenia lub jego podejrzenia. Zadzwonić na 112 i pozostać w łączności z operatorem. Sprawdzić, czy nie ma zagrożenia, ocenić czynności życiowe i w razie potrzeby zacząć uciskać klatkę piersiową. Jeśli są świadkowie, jasno wskazać kto ma co robić. I druga osoba biegnie po AED-a.
Najpierw RKO, dostęp tlenu z krwi, która może dalej płynąć. Algorytm jest prosty – pompować. Defibrylator to ważny dodatek.
Wiedza, gdzie jest AED jest potrzebna. I o tym trzeba pisać. NZK na ulicy może zaliczyć każdy.
„Żeby w razie kłopotów zdrowotnych biec do najbliższego defibratora zamiast dzwonić na telefon alarmowy”
Czy ty w ogóle masz pojęcie o czym mówisz? Mając możliwość użycia defibliratora podczas resuscytacji zwiększa 10-20 krotnie szansę na przeżycie w porównaniu z dobrze przeprowadzonym masażem serca w przypadku NZK.
Jakbyś wiedział jak defiblyrator działa to wiedziałbyś że od razu przypomina ci – tobie życzliwy mieszkańcu, który stoisz nad kimś czyje serce wpadło w migotanie komór i nie masz pojęcia co robić, nawet nie pamiętasz żeby zadzwonić na 112 bo jesteś mało inteligentny i obsrany że strachu.
Czemu służy taka informacja wygenerowana przez Miasto Pruszków? Żeby w razie kłopotów zdrowotnych biec do najbliższego defibratora zamiast dzwonić na telefon alarmowy czy tylko chodzić w koło obiektów gdzie są zainstalowane defibratory? Czysta propaganda, bo nie mają o czym pisać. Nic nowego w mieście nie robią. A przepraszam, po pięciu miesiącach pracy pomalowali kilka miejsc parkingowych przed urzędem miasta. Na dzień dobry podnieśli wynagrodzenie Pana Prezydenta i może tylko dlatego, za godziwe wynagrodzenie, Pani radna została zastępca Prezydenta, bo te pieniądze im się po prostu należą oraz podnieśli podatek od nieruchomości. Brawo Pruszków.
Postępowanie jest proste w przypadku nagłego zatrzymania krążenia lub jego podejrzenia. Zadzwonić na 112 i pozostać w łączności z operatorem. Sprawdzić, czy nie ma zagrożenia, ocenić czynności życiowe i w razie potrzeby zacząć uciskać klatkę piersiową. Jeśli są świadkowie, jasno wskazać kto ma co robić. I druga osoba biegnie po AED-a.
Najpierw RKO, dostęp tlenu z krwi, która może dalej płynąć. Algorytm jest prosty – pompować. Defibrylator to ważny dodatek.
Wiedza, gdzie jest AED jest potrzebna. I o tym trzeba pisać. NZK na ulicy może zaliczyć każdy.
„Żeby w razie kłopotów zdrowotnych biec do najbliższego defibratora zamiast dzwonić na telefon alarmowy”
Czy ty w ogóle masz pojęcie o czym mówisz? Mając możliwość użycia defibliratora podczas resuscytacji zwiększa 10-20 krotnie szansę na przeżycie w porównaniu z dobrze przeprowadzonym masażem serca w przypadku NZK.
Jakbyś wiedział jak defiblyrator działa to wiedziałbyś że od razu przypomina ci – tobie życzliwy mieszkańcu, który stoisz nad kimś czyje serce wpadło w migotanie komór i nie masz pojęcia co robić, nawet nie pamiętasz żeby zadzwonić na 112 bo jesteś mało inteligentny i obsrany że strachu.