Wiadomości
Autor artykułu: wpr24 | 19 sierpnia 2010 10:50 |
0
Stary zniszczony polonez stoi przy ogrodzeniu cmentarza w Brwinowie od kilku miesięcy. Straż miejska ustaliła właściciela, ale ten nie spieszy się z zabraniem wraku.
Sprawa toczy się od pożaru auta, który miał miejsce na przełomie czerwca i lipca. Polonez przy ul. Spokojnej stał już jednak wcześniej. Po pożarze Straż Miejska rozpoczęła poszukiwanie właściciela.
– Najpierw odnaleźliśmy mężczyznę, który miał być właścicielem. Okazało się jednak, że ten samochód sprzedał. Na szczęście udało nam się dotrzeć do osoby, która obecnie jest w posiadaniu tego samochodu. Pochodzi ona z Radomia – zdradził Paweł Romaldowski, komendant Straży Miejskiej w Brwinowie.
Obecny właściciel zobowiązał się zabrać poloneza jeszcze w sierpniu. Przepisy jasno mówią, że sprzątnięcie wraku należy do niego.
– Na razie czekamy na ruch właściciela. Jeszcze mamy cierpliwość, ale i ona kiedyś się kończy – powiedział komendant Romaldowski.
Jeśli wrak poloneza wciąż będzie straszył, gmina skieruje sprawę do sądu o zaśmiecanie terenu.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Dodaj komentarz